Archiwum miesiąca: styczeń 2025

Kultura kulinarna w bibliotece – warsztaty z Magdaleną Tomaszewską-Bolałek

Kultura kulinarna w bibliotece – warsztaty z Magdaleną Tomaszewską-Bolałek

To co zjadamy z pewnością nie jest wyznacznikiem naszej wartości, choć stanowi podstawę naszej egzystencji. Może również sugerować skąd pochodzimy i w jakim kontekście społeczno-kulturowym funkcjonujemy na co dzień. „Bohaterem” ostatnich warsztatów organizowanych przez Dział Nowości Wydawniczych i Wydarzeń Kulturalnych było właśnie jedzenie, ale rozumiane jako zjawisko holistyczne, co kompleksowo możemy określić mianem kultury kulinarnej. Spotkanie odbyło się 16 stycznia 2025 roku w Bibliotece na Koszykowej.

Dyskutowaliśmy nie tylko o tym co jemy, ale także jakie procesy doświadczeniu jedzenia towarzyszą, jaka symbolika jest z nim związana czy w końcu jaki miało ono wymiar historyczny. Zajęcia poprowadziła dr Magdalena Tomaszewska-Bolałek – orientalistka, specjalistka od turystyki i dyplomacji kulinarnej, kierowniczka Food Studies na Uniwersytecie SWPS, autorka wielu nagradzanych książek z zakresu kultury kulinarnej, promotorka polskiej kuchni w Europie i w Azji oraz współzałożycielka Wydawnictwa Hanami zajmującego się głównie mangą. Prowadząca przekazała uczestnikom mnóstwo ciekawostek z obszaru wiedzy o kulturze kulinarnej, m.in. na temat tego na ile faktycznie możemy się poszczycić tytułem edukatorów francuskich elit z zakresu posługiwania się sztućcami, jakie wiano wniosła Katarzyna Jagiellonka wychodząc za fińskiego księcia czy w końcu jaką inwencją twórczą odznaczali się barokowi kucharze. Integralną częścią spotkania była dyskusja z uczestniczącymi w nim bibliotekarzami z województwa mazowieckiego, którzy mogli się podzielić pomysłami na aranżację zajęć wykorzystujących analizowaną tematykę.

Kultura kulinarna w bibliotece – warsztaty z Magdaleną Tomaszewską-Bolałek Kultura kulinarna w bibliotece – warsztaty z Magdaleną Tomaszewską-Bolałek Kultura kulinarna w bibliotece – warsztaty z Magdaleną Tomaszewską-Bolałek

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kultura kulinarna w bibliotece – warsztaty z Magdaleną Tomaszewską-Bolałek Kultura kulinarna w bibliotece – warsztaty z Magdaleną Tomaszewską-Bolałek

Kot Leonarda da Vinci

Autorka: Catherine Gilbert Murdock
Wydawnictwo ToTamto
Poziom czytelniczy BD II/III

Powieść dla dzieci z elementami fantastycznymi i historycznymi, której akcję napędza magiczna szafa, będąca wehikułem czasu. To za jej sprawą jedenastoletni Frederico, mieszkający w szesnastowiecznym Rzymie spotka się z Bee – dziewczynką z współczesnego New Jersey. Nastolatka za sprawą tajemniczego kota przeniesie się do renesansowych czasów. Dzięki temu pozna Michała Anioła, Rafaela i innych wielkich artystów, o których uczyła się w szkole. Będzie spacerować po Rzymie i przechadzać się po rezydencji papieskiej, w której na co dzień przebywa Frederico. Opowieść w zabawny sposób opisuje niecodzienne przygody nastolatków. Uczy, że mimo różnic, dzieci niezależnie od czasów, w jakich żyją, potrzebują kontaktów z rówieśnikami, by nawiązywać przyjaźnie.

Książka jest zabawna, wciągająca i ma wymiar edukacyjny. Czytelnik będzie miał podczas lektury kilka zagadek do rozwikłania. A wspominane tu dzieła wielkich artystów, jak np. Szkoła Ateńska Rafaela z pewnością sprowokują młodego czytelnika do zainteresowania się renesansową sztuką i historią. Polecam, nie tylko fanom kocich przyjaciół. Oprawa twarda, szyta, barwione brzegi.

03.12.2024 - Spotkanie autorskie z Hanną Dobrowolską

Spotkanie autorskie z Hanną Dobrowolską. „Taki dobry chłopak. Sprawa Kajetana Poznańskiego”

Zachęcamy do obejrzenia zapisu spotkania autorskiego z dziennikarką sądową, autorką książek i reportaży kryminalnych, Hanną Dobrowolską. Rozmowę poprowadził dr Paweł Jaskulski, spotkanie odbyło się 3 grudnia 2024 roku. Motywem przewodnim spotkania była najnowsza książka Hanny Dobrowolskiej pt. „Taki dobry chłopak. Sprawa Kajetana Poznańskiego” (2024; Wydawnictwo Harde). Autorka podjęła trud szczegółowej rekonstrukcji zbrodni, o której w lutym 2016 roku mówiła cała Polska. W książce duży nacisk kładzie na prezentację trudności, jakie w tym przypadku napotkała psychiatria sądowa. Jak ujął to prof. dr hab. Józef Krzysztof Gierowski: „Książka Hanny Dobrowolskiej jest bardzo udanym studium przypadku zabójstwa, którego sprawca wymyka się prostym ocenom i interpretacjom. (…) To, co moim zdaniem stanowi szczególną wartość książki, to wnikliwa, szeroka i bardzo kompetentna analiza problemów diagnostycznych i opiniodawczych, z jakimi musieli się zmierzyć powołani do sprawy eksperci”.

Poniżej fragment recenzji dr. Pawła Jaskulskiego:

W książce jest w zasadzie wszystko, czego powinno się oczekiwać i wymagać od tego typu literatury. Chłodna, metodyczna rekonstrukcja zbrodni przypomina najbardziej upiorne odcinki „997”, po których wielkim wyczynem było przejście kilku kroków, ponieważ strach paraliżował ciało. Tak dokładnego opisu nie znajdziemy nigdzie indziej. W początkowych scenach czytelnik wsiada z Poznańskim po morderstwie do jednej taksówki, zamówionej przez telefon z wielką ekscytacją w głosie. To dopiero początek. Czytelnik może liczyć na dużo więcej, chociażby na portret psychologiczny sprawcy – naprawdę solidny, podparty szczegółową wiedzą autorki o przebiegu badań umysłu i mózgu „Hannibala z Żoliborza”. Dobrowolska odkryła ponadto przed czytelnikami kogoś, kogo byśmy się nie spodziewali. Postać Judyty, która przeżyła z Kajetanem romans epistolarny, jest chyba co najmniej równie zagadkowa jak sam główny antybohater. Judyta to doktor nauk politycznych, która – jakkolwiek zabrzmią te słowa – zakochała się bez pamięci w Poznańskim, nawiązała z nim listowny kontakt. Wymiana poczty trwała około czterech lat, zakończył ją mężczyzna 23 czerwca 2021 roku: „Judyta, Koniec między nami. Na zawsze. Zabij się. Kajetan” (s. 154).

Link do pełnego tekstu recenzji: https://warsztat.koszykowa.pl/2024/11/18/taki-dobry-chlopak-sprawa-kajetana-poznanskiego/

Paco Roca, Rodrigo Terrasa, „Otchłań zapomnienia”

Otchłań zapomnienia

Paco Roca, Rodrigo Terrasa, „Otchłań zapomnienia”Autorzy: Paco Roca, Rodrigo Terrasa
Wydawnictwo: Kultura Gniewu

Paco Roca to jeden z najważniejszych hiszpańskich twórców komiksowych, który za sprawą działalności wydawnictwa Kultura Gniewu od kilku lat jest znany i ceniony także w Polsce. Wcześniej na naszej liście znalazły się już dwie inne jego publikacje – „Dom” (przegląd 21/2021) i „Powrót do Edenu” (przegląd 15/2022). Obie polecaliśmy, z najnowszą nie będzie inaczej. Hiszpański twórca w swoich dziełach zwykle na różne sposoby porusza temat pamięci – zarówno indywidualnej, jak i historycznej. Fabuła „Otchłani zapomnienia” jest oparta o prawdziwą historię osobistego cierpienia, która zarazem wpisuje się w toczącą się w Hiszpanii od lat debatę na temat upamiętnienia ofiar zbrodni reżimu frankistowskiego.

Jedną z głównych bohaterek komiksu jest Pepica Celda. Jej ojciec, José Celda, został stracony, kiedy była małą dziewczynką. Działo się to tuż po wojnie domowej, kiedy frankiści umacniali swoją władzę poprzez egzekucję prawdziwych i rzekomych zwolenników przegranych wojsk lewicowej Drugiej Republiki Hiszpańskiej. Mimo że José Celda był niewinny – procesy skazujące setki tysięcy ludzi na śmierć najczęściej były pretekstowe i oparte o zmyślone zarzuty – skończył wraz z dziesiątkami innych mężczyzn w masowym grobie na cmentarzu w miejscowości Paterna. Jego córce w końcu udaje się dopiąć swego – po ponad siedemdziesięciu latach od egzekucji doprowadza ona do ekshumacji. Kobieta marzy bowiem tylko o jednej rzeczy – chce doprowadzić do godnego pochówku ojca, spełniając tym samym obietnicę złożoną matce i ciotce.

Jak można się spodziewać, podobna historia musi jednak posiadać więcej niż tylko jeden wymiar. W ślad za Pepicą idą inni potomkowie rozstrzelanych mężczyzn, a po niektórych z nich nie zgłasza się nikt. Czytelnik komiksu Paco Roki poznaje zarówno ofiary reżimu sprzed kilkudziesięciu lat, jak i ich współcześnie żyjących krewnych. Poznaje on również postać niezwykłą, a mianowicie grabarza Leoncio Badię, który w początkowym okresie frankizmu, mimo że ryzykował w ten sposób życiem, pomagał wdowom, umożliwiając im pożegnanie się z bliskimi. To dzięki jego działaniom – takim jak umieszczenie przy ciałach buteleczek z personaliami denatów – po latach identyfikacja niektórych ofiar okazuje się możliwa.

Fabuła komiksu rozgrywa się na kilku planach czasowych. Roca pokazuje zarówno wydarzenia z lat trzydziestych i czterdziestych XX wieku, jak i te bardziej współczesne – związane z działalnością Pepiki Celdy i pracami ekshumacyjnymi. Efekt jest bardzo mocny i sądzę, że komiks zrobi duże wrażenie na każdym czytelniku, również takim, który na co dzień nie sięga po historie obrazkowe. Serdecznie polecam zakup. Oprawa twarda, szyta.

Mo Wilde, „Dzikość, która uzdrawia”

Dzikość, która uzdrawia

Mo Wilde, „Dzikość, która uzdrawia”Autor: Mo Wilde
Wydawnictwo: Ha!art

„Dzikość, która uzdrawia” jest tworzonym na gorąco zapisem życiowego eksperymentu jej autorki. Mo Wilde postanowiła, że przez okrągły rok, od końca listopada 2020 roku, będzie żywiła się wyłącznie tym, co da jej dzika natura. Bez kupowania żadnych produktów w sklepie, a nawet bez samodzielnego uprawiania warzyw w przydomowym ogrodzie. Jak można się domyślić, to zadanie trudne, a dla większości z nas wręcz niewykonalne. Mo Wilde było jednak nieco łatwiej niż innym, bowiem od lat jest zielarką, etnobotaniczką i zbieraczką, zajmującą się zarówno działalnością naukową, jak i prowadzeniem kursów z zakresu zbieractwa i zielarstwa.

Książka napisana jest w formie dziennika, w którym autorka opisuje sposoby pozyskania i
przygotowania żywności. Nie wypada to nudno, ponieważ jej pożywienie jest bardzo różnorodne – to, co Wilde je, uzależnione jest przecież od warunków atmosferycznych, pory roku i miejsca, w którym akurat przebywa. Bo choć autorka na ogół pisze swój dziennik w swoim własnoręcznie zbudowanym domu w środkowej Szkocji, zdarza jej się wyjeżdżać. Istotne miejsce w książce zajmuje jej wizyta w domu prof. Łukasza Łuczaja, polskiego botanika, który na co dzień mieszka na Podkarpaciu.

Jednak tak naprawdę tematem książki Wilde nie jest wyłącznie jedzenie. Jej refleksje bardzo często skręcają w stronę badania wielopłaszczyznowych relacji między człowiekiem a naturą – relacji, które we współczesnym świecie większość z nas utraciła, ale których tak naprawdę wciąż potrzebujemy, mamy je bowiem zapisane w genach.

Publikację uzupełnia kilka dodatków. Jednym z nich są uwagi i porady autorki, kierowane do ludzi, którzy przynajmniej w ograniczonym zakresie chcieliby pójść w jej ślady i żywić się tym, co ma do zaoferowania dzika natura. Inny to obszerna tabela gatunków roślin, glonów i grzybów, o których Wilde wspomina w swojej książce, obejmująca nazwę łacińską, nazwę polską i informację na temat zdatności do spożycia.

Podsumowując, „Dzikość, która uzdrawia” to bez wątpienia wartościowa publikacja dla osób
zainteresowanych tematem. Oprawa miękka, klejona.

Will Hermes, „Lou Reed. Król Nowego Jorku”

Lou Reed. Król Nowego Jorku

Will Hermes, „Lou Reed. Król Nowego Jorku”Autor: Will Hermes
Wydawnictwo: W.A.B.

„Królem Nowego Jorku” nazwał go sam David Bowie, będący jednym z jego oddanych fanów. Zmarły w 2013 roku Lou Reed rzeczywiście tym królem był – tak samo, jak jedną z najważniejszych postaci w historii muzyki rockowej. Jeśli na świecie nie jest on kojarzony równie powszechnie, co wspomniany Bowie, to tylko ze względu na bezkompromisowość i pewną nieprzystępność. Reedowi – zarówno solo jak i z legendarnym zespołem The Velvet Underground – zdarzało się nagrywać albumy pełne zgiełku i ciemnych, trudnych, skandalizujących tematów. W dodatku nie lubił udzielać wywiadów, a na działalność biografów reagował wręcz alergicznie.

Z pewnością był jednak Reed fascynującą postacią, która żyła w fascynujących czasach i przebywała w najbardziej fascynujących miejscach. Jego zespół, The Velvet Underground, wyrósł w drugiej połowie lat sześćdziesiątych XX wieku z awangardowej sceny nowojorskiej, a jego mentorem i managerem był nie kto inny jak Andy Warhol, a zatem jedna z najważniejszych postaci dwudziestowiecznej sztuki. Grupa – przynajmniej jak na ówczesne standardy – nie odniosła wprawdzie sukcesu, jednak po latach okazało się, że pośrednio lub bezpośrednio wpłynęła na kształt niemal całego alternatywnego rocka, który powstawał po niej. Sam Reed nigdy nie oglądał się na mody i przez całą karierę po prostu robił, co chciał – na przykład w późniejszych latach bardziej spełniał się jako pisarz, niż jako artysta sceniczny. Do podeszłego wieku pozostawał człowiekiem gniewnym i zainteresowanym zarówno jasnymi, jak i najmroczniejszymi sferami życia. Ostatni biograf Reeda, Will Hermes, skupia się jednak nie na domniemanych skandalach, ale przede wszystkim na muzyce i innej działalności artystycznej swojego bohatera. Trzeba przyznać, że wychodzi mu to bardzo dobrze.

Było już wiele biografii Lou Reeda, ale właśnie ta uchodzi za najlepszą. W 2023 roku, kiedy ukazała się w języku angielskim, wiele spośród najważniejszych mediów muzycznych w Stanach Zjednoczonych uznało ją za najlepszą muzyczną książkę roku. Kiedy czyta się tę pozycję – doprawdy trudno się temu wszystkiemu dziwić. „Lou Reed. Król Nowego Jorku” to świetna, starannie napisana i niejednostronna biografia słusznie uwielbianego muzyka. Dla osób zainteresowanych Lou Reedem i muzyką alternatywną – lektura obowiązkowa. Oprawa twarda, szyta.

Italo Calvino, „I na tym koniec. O literaturze i społeczeństwie”

I na tym koniec. O literaturze i społeczeństwie

Autor: Italo Calvino
Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy

Italo Calvino – autor takich powieści jak „Jeśli zimową nocą podróżny”, „Zamek krzyżujących się losów” czy „Niewidzialne miasta” – jest powszechnie uznawany za jednego z najwybitniejszych pisarzy tworzących w drugiej połowie XX wieku. Włoski twórca był związany ze słynną grupą literacką OuLiPo, a do historii literatury wszedł nie tylko dzięki talentowi, ale również szerokim horyzontom intelektualnym i śmiałości, bowiem wiele jego dzieł słusznie zalicza się do kanonu dwudziestowiecznej literatury eksperymentalnej. W Polsce najważniejsze dzieła Calvino obecne są już od dawna i do dziś pozostają wznawiane oraz czytane przez coraz to młodsze pokolenia miłośników ambitnej literatury pięknej.

„I na tym koniec. O literaturze i społeczeństwie” to książka zbierająca teksty eseistyczne napisane przez Calvino w latach 1955-1978, która nigdy wcześniej nie ukazała się w języku polskim. Przepełniają ją teksty dyskursywne, które na przestrzeni lat pisarz poświecił literaturze i sprawom za pomocą literatury opisywanym. Niektóre z artykułów są po prostu krytycznymi omówieniami konkretnych dzieł literackich, inne – propozycjami literaturoznawczych (choć nie akademickich!) syntez, a jeszcze innym bliżej do filozofii literatury niż do krytyki. Łączy je obejmujące szeroki horyzont i zarazem przeszywająco inteligentne spojrzenie ich autora.

Teksty zawarte w tomie zostały ułożone chronologicznie, dzięki czemu książkę można czytać jako swego rodzaju intelektualną autobiografię włoskiego autora. Zresztą sam Calvino jak najbardziej do takiego czytania zachęca, we wstępie wprost twierdząc, że ponowna lektura i złożenie swoich tekstów eseistycznych w jedną książkę pomogły mu zrozumieć swoją pisarską drogę i miejsce, do którego dotarł jako autor. Czytane dziś, rozważania Calvino o literaturze nie tracą na aktualności. Niektóre eseje są wręcz zaskakująco aktualne, jak choćby ten wyeksponowany przez polskiego wydawcę na tylnej stronie okładki, zatytułowany „Cybernetyka i duchy”.

Według mnie tom „I na tym koniec…” powinny posiadać szczególnie większe biblioteki. Pozostałe – wedle uznania. Oprawa miękka, klejona.

Olga Boznańska. Malarka ludzkich dusz

Autorka: Agnieszka Kijas
Wydawnictwo SBM

Biografię słynnej polskiej malarki Olgi Boznańskiej spisała Agnieszka Kijas – krytyczka sztuki, autorka dwóch podobnych albumowych publikacji o Vincencie van Goghu i Henrim de Toulouce-Lautrec.

Autorka książki w przystępny sposób opisuje życie artystki, analizuje jej dzieła, wskazuje nawiązania do innych obrazów, przytacza fragmenty korespondencji, które zdradzają nieco jej prywatnego życia.

Albumowa forma pozytywnie wpływa na odbiór i pełniejsze zapoznanie się z twórczością Boznańskiej. Dużych rozmiarów obrazy artystki licznie pojawiają się na każdej stronie, stanowią jedność z warstwą tekstową. Czytelnik podczas lektury życiorysu może od razu śledzić malarskie poczynania Boznańskiej, począwszy od czasów dzieciństwa, aż do jej śmierci w 1940 r. Boznańska była doceniana za życia, ale dopiero współczesność przyniosła jej należytą popularność o czym świadczy wysoka frekwencja na wystawie jej obrazów w 2005 r. organizowanej przez Muzeum Narodowe. Ponadto jej obrazy znajdują się w najważniejszych muzeach w Polsce i na świecie.

Jak czytamy w biografii, talent do malowania Boznańskiej jej matka dostrzegła, kiedy Olga miała kilka lat. Wychowująca się w Krakowie artystka nie mogła kształtować się w akademiach sztuk pięknych, bo w tamtych czasach były one zamknięte dla kobiet, więc swój warsztat udoskonaliła w prywatnej szkole w Monachium. Następnie przeniosła się do Paryża i tam wystawiła swój pierwszy obraz. Autorka książki zdecydowała się na pogrupowanie rozdziałów pod względem tych trzech miast. Po rozdziałach „Krakowianka”, „W Monachium” i „Na paryskim bruku” na czytelnika czeka kalendarium i oś czasu, które systematyzują najważniejsze daty i dzieła w życiu artystki. To bardzo dobre rozwiązanie dla szybkiego podsumowania wiedzy zdobytej w książce. Bardzo polecam, oprawa twarda, szyta.