Archiwum autora: Edyta Kucharek

Dlaczego nie było wielkich artystek?

Autorka: Linda Nochlin
Wydawnictwo: Smak Słowa

Rocznicowe wydanie słynnego eseju nieżyjącej już amerykańskiej historyczki sztuki Lindy Nochlin (1931-2017), który został po raz pierwszy opublikowany w 1971 roku na łamach czasopisma „ARTnews”. Tekst ten stał się – jak pisze we wstępie dr Catherine Grant, brytyjska wykładowczyni sztuki nowoczesnej w Courtauld Institute of Art – „fundamentem dla nowej feministycznej teorii sztuki”, jak też „ważnym punktem odniesienia dla feministycznych pisarek, artystek i kuratorek sztuki”. Prezentowane wydanie zawiera też kontynuację tego eseju powstałą trzydzieści lat później.

W obu tekstach Linda Nochlin zastanawia się nad problemem marginalizacji kobiet w historii sztuki. Przeciwstawia się przyjmowaniu punktu widzenia białego mężczyzny z kultury zachodniej za naturalną perspektywę historyka sztuki. Uważa bowiem, że takie spojrzenie jest pełne błędów, zniekształceń i uprzedzeń, przez co nie daje pełnego obrazu sytuacji historycznej. Jej rozważania koncentrują się wokół sformułowanego w tytule pytania, które według niej ma negatywne implikacje. Nachlin bada kryjące się za tym pytaniem błędne założenia intelektualne. Przeprowadza pogłębioną analizę zagadnienia wielkości i geniuszu twórcy na przestrzeni wieków, warunków koniecznych do odniesienia sukcesu w sztuce oraz niekorzystnej sytuacji kobiet zajmujących się sztuką (związanej chociażby z brakiem dostępności nagich modeli). Przygląda się strukturom społeczno-kulturowym w poszczególnych epokach, związkom między profesją artystyczną i klasą społeczną, systemowi kształcenia akademickiego oraz instytucjonalnej dyskryminacji kobiet. Przywołuje też przykłady wybitnych artystek. Jedną z nich jest słynna dziewiętnastowieczna malarka zwierząt – Rosa Bonheur. Swoje rozważania kończy przesłaniem skierowanym do kobiet: „Będziemy potrzebowały całej swej mądrości i odwagi, by doprowadzić do tego, żeby głos kobiet był słyszany, a ich twórczość – dostrzegana i opisywana” [s. 127].

Publikację wzbogacają czarno-białe reprodukcje dzieł sztuki stworzonych przez kobiety. Na końcu zamieszczona jest angielskojęzyczna literatura. Obowiązkowa lektura dla czytelników zainteresowanych feministyczną historią sztuki. Okładka twarda, szyta. Polecam.

Wybrzeże szpiegów


Autorka: Tess Gerritsen
Wydawnictwo Albatros

 

 

 

Pierwsza książka z nowego cyklu pt. „Klub Martini”, pióra amerykańskiej autorki znanej z thrillerów medycznych, to wciągająca powieść szpiegowska.

Pięcioro przyjaciół, agentów CIA, po przejściu na emeryturę osiedla się w małym, spokojnych miasteczku Purity, położonym na wybrzeży Atlantyku w stanie Main. Jedną z nich jest Maggie Bird, właścicielka farmy zajmująca się hodowlą kur. Jej spokojne życie zakłóca nagle wizyta tajemniczej kobiety – Bianci, która prosi ją o pomoc w odnalezieniu jej partnerki z ostatniej misji wywiadowczej, która nagle zniknęła w Bangkoku. Tego samego dnia wieczorem zwłoki Bianci, ze śladami tortur i dwoma otworami po kulach w głowie, zostają podrzucone na podjeździe domu Maggie. Dociekliwa miejscowa policjantka, Jo Thibodeau, rozpoczyna śledztwo i zaczyna zadawać trudne pytania. Była agentka zdaje sobie sprawę, że zabójstwo ma związek z jej dawnym życiem, którego szczegółów nadal nie może zdradzić, nawet policji. Sytuację jeszcze bardziej komplikuje fakt, że podczas codziennego karmienia swoich kur Maggie staje się celem ukrytego w lesie strzelca. Kobieta zostaje zmuszona do porzucenia swojego uporządkowanego świata i poprowadzenia z pomocą przyjaciół śledztwa. Dobrze napisana powieść, z wyraziście zarysowanymi postaciami, powolnie budowanym napięciem oraz fabułą odsłanianą z różnych perspektyw osobowych i czasowych. Okładka miękka, klejona. Polecam fanom gatunku.