Autor: Paweł Leśniak Wydawnictwo: Nocą
Paweł Leśniak – nasz tegoroczny przejrzeniówkowy gość – kontynuuje realizację marzenia o wyrwaniu się standardowej codzienności zawodowej na rzecz bycia pisarzem. Idzie mu to całkiem dobrze, Leśniak pisze kolejne powieści bardzo szybko, do tego zawsze bladym świtem, żeby zdążyć przed wspomnianą już codziennością. Jeśli dopracuje warstwę językową, przeczyta jeszcze więcej klasyki gatunkowej (choćby Stephena Kinga), ta kampania może zakończyć się sukcesem.
W tym kontekście istotny jest fakt, że Leśniak myśli całościowo o swoim projekcie literackim. Jest autorem dobrze rysującym, co zaowocowało wydaniem „Mumii” również jako komiksu. Akcja powieści rozgrywa się 1500 lat przed naszą erą w starożytnym Egipcie za czasów panowania faraona Echnatona. Już to dowodzi pewnej dokumentacji i procesu przygotowawczego, który czekał autora. Leśniak na potrzeby fantastycznej fabuły dokonał modyfikacji zarówno w konstrukcji postaci Echnatona, jak i ówczesnej rzeczywistości. Głównym bohaterem uczynił dorastającego młodzieńca, Mose’a. Jego ojciec – były wojskowy – pragnie, aby syn podążył podobną ścieżką. Mose jednak jest zbuntowany, interesują go inne rzeczy, inna przyszłość. Bohater interesuje się działalnością Echnatona, na którą patrzy podejrzliwie.
Tu Leśniak rozgrywa główny konflikt oraz intrygę. Zbuntowany Mose wyrasta na przeciwnika zastanego porządku rodzinnego i państwowo-religijnego. W fabule motyw dorastania i nabierania świadomości wydaje się zresztą najbardziej istotny, ale nie brakuje też mocniej komponujących się z samym tytułem i okładką niepokojących treści zbudowanych wokół motywu przebudzenia mumii. Leśniak robi co może, znajduje ciekawe tematy i niewątpliwie się rozwija. A czasu na pisanie ma naprawdę mało. Wobec tego tym bardziej zasługuje na uwagę. Oprawa miękka, klejona. Polecam czytelnikom ceniącym subtelną grozę i kostium historyczny. Poprzednio na liście: „Wilczy zew” (p. 12/2021).