Autorka: Iwona Kienzler                                          Wydawnictwo LIRA

Iwona Kienzler czytelnikom jest znana głównie jako popularyzatorka historii i autorka barwnych biografii postaci bardziej nam współczesnych, jak chociażby księżna Diana. Tym razem na półki biblioteczne ma szanse trafić rasowy kryminał, którego akcję Kienzler umiejscowiła na Gotlandii. To szwedzka wyspa, która w średniowieczu była siedzibą piratów, ale także oazą dziecięcej wyobraźni. Jej najsłynniejszą mieszkanką była bowiem Pipi Langstrump.

Dziś Gotlandię upodobali sobie szwedzcy milionerzy, którzy znajdują tam spokój i unikatowy klimat. Iwona Kienzler- jak sama deklaruje – na Gotlandii spędziła kilka lat, co zaowocowało jej najnowszą publikacją. „Porachunki” to historia, której bohaterami są członkowie rodziny pewnego szwedzkiego polityka. W niejasnych okolicznościach ginie jego żona. Wiele lat później podobna tragedia dotyka jego córkę i jej chłopaka, którzy zostają zamordowani podczas urlopu w Turcji. W tym wypadku morderca ma konkretny wizerunek, ale przez lata pozostaje nieuchwytny. W międzyczasie druga córka Jana Wetterborga rodzi dziecko, stara się normalnie funkcjonować, ale pamięć o śmierci ukochanej siostry powoduje, że obserwuje ona rzeczywistość wokół siebie ze wzmożoną czujnością.

I oto pewnego dnia na Gotlandię przybywa nie kto inny, jak właśnie morderca Emmy. Czy chce dokończyć swoje dzieło i zabić drugą siostrę oraz ich ojca? A może chodzi o coś innego? Odpowiedzi na te pytania udzieli uważna analiza powieści. „Porachunki” to bardzo sprawnie skonstruowany kryminał, który wciąga w miarę intensywnego zanurzania się w tok narracji. Klimat powieści faktycznie przypomina ten znany nam z lektury skandynawskich mrocznych historii, w których mordercza fabuła była silnie spleciona z tłem społeczno-politycznym i rozgrywała się na łonie unikalnej przyrody. Fani gatunku powinni być usatysfakcjonowani. Oprawa miękka, klejona.