Autor: Tomasz Cukiernik                                        Wydawnictwo B&T Press

Tomasz Cukiernik – absolwent Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Śląskiego – gościł na naszej liście całkiem niedawno z książką „Dwadzieścia lat w Unii. Bilans członkostwa” (P. 16/2024), w której krytycznie odniósł się do dwóch dekad Polski spędzonych w UE i nawoływał do Polexitu. Czyni to pośrednio również w najnowszej publikacji, bezpośrednio w podrozdziale 9 rozdziału IV. Tak się złożyło, że nie znam nawet pobieżnie treści poprzedniej książki Cukiernika, ale intuicja podpowiada mi, że „Sabotaż klimatyczny” – wbrew pozorom – może bardziej łączyć niż dzielić społeczeństwo. W każdym razie dostrzegam taki potencjał. Moja nadzieja wynika z przeczucia, że jako obywatele tak naprawdę niewiele wiemy, co dokładnie dzieje się wokół nas – zwłaszcza w kontekście problemów klimatycznych, ekologii, etc., które skutkują skrajnościami w polityce energetycznej.

Wobec tego – w mojej ocenie – faktu jeśli czytelnik zdecyduje się na neutralne odczytanie „Sabotażu…”, zobaczy w nim po prostu głos w dyskusji przy stole – tak przy stole; albowiem mimo tak frapującej, jak i ciężkiej tematyki, autor potrafi rozładować atmosferę publicystycznym zacięciem, np. „Górnictwo już dawno przestało być seksi” (s. 263). Swój przekaz wzbogaca rzetelną dokumentacją, urozmaica wywiadami, a założonej tezy strzeże fortecą złożoną z autorytetów z branży energetycznej i naukowców z wyższych uczelni. Czy Cukiernik przekona nieprzekonanych, kpiących lub mających inne zdanie? Nie sądzę, ale jednocześnie i paradoksalnie uważam, że trudno powiedzieć. Na pewno Cukiernik zasiewa ziarno niepokoju, wzbudza cień wątpliwości, który czytelnik powinien skonfrontować z samym sobą, a także z publikacją z drugiego bieguna światopoglądowego.

Niedawna informacja z Niemiec, które ponownie uruchamiają elektrownie węglowe, robi wrażenie. Jeśli zestawimy ją ze skalą wydobycia węgla w Chinach i tamtejszą emisją CO2, nie wspominając o dynamice rozwoju Chin, trudno nie przyznać, że ludzkość ma o czym rozmawiać. Na pewno ważnym kontekstem książki Cukiernika jest refleksja o wymiarze suwerenności, na jaką Polska może liczyć w takim a nie innym otoczeniu geopolitycznym, z takimi a nie innymi decydentami politycznymi. Pozycja zawiera ilustracje, indeks osób, profesjonalnie podzieloną bibliografię. Oprawa miękka, klejona. Polecam zainteresowanym i czytelnikom chcącym dowiedzieć się czegoś konkretnego na temat możliwych negatywnych skutków transformacji energetycznej.