Ścieżki serca

Autorka: Kasia Bulicz-Kasprzak                            Wydawnictwo Prószyński i S-ka

Druga połowa XIX w. to okres dość burzliwych przemian w funkcjonowaniu społeczeństwa polskiego. Postulaty progresywnych pozytywistów ścierały się z ideałami głoszonymi przez środowiska konserwatywne. Kontekst polityczny uzupełniały skutki represji po powstaniu styczniowym, a za nimi narastający proces rusyfikacji. W tak zarysowanych okolicznościach toczy się historia opowiedziana przez Kasię Bulicz-Kasprzyk w jej najnowszej powieści. Helena Tarczyńska, jej protagonistka, to postać, której losy odzwierciedlają ducha epoki. Młoda dziewczyna, wychowana w kresowym dworku ziemiańskim w duchu konwenansu, nadziei na „dobrą partię” i estetyki zaczerpniętej z francuskich romansów, początkowo wydaje się być salonową „lalką”, żyjącą w świecie fantazmatów. Autorka jednak szybko podważa te schematy. Helena nie jest wcale tak powierzchowną kobietą, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać, a dodatkowo splot tragicznych wydarzeń, które stają się jej udziałem, powoduje, że bohaterka dojrzewa w ekspresowym tempie, stając się kreatorką własnego losu i organizatorką przestrzeni dla tych, którym tego rodzaju odwagi zabrakło.

Aleksander Świętochowski, „papież” pozytywizmu i wielki zwolennikiem emancypacji kobiet, byłby z niej dumny. Miłość, o której niegdyś dziewczyna marzyła, ale postrzegając ją raczej jako łatwą, spektakularną i romantyczną, zastąpiło uczucie bardziej złożone, pozbawione patosu, ale głęboko zakorzenione w realności i wzajemnym szacunku. Trzeba zresztą przyznać, że kreacje kobiecych bohaterek są tu zarysowane bardzo ciekawie i wiarygodnie. Zarówno nieszczęśliwa w małżeństwie matka Heleny, jak i jej dewocyjna siostra czy pozornie cyniczna guwernantka Flora, która okazuje się być dobrych duchem tego miejsca, mają wiele wspólnego. Losy ich wszystkich obrazują kondycję kobiet w XIX-wiecznym społeczeństwie, które z jednej strony gwałtownie się modernizowało, ale równocześnie sytuowało je w pozycji podrzędnej, bez względu na status społeczny i ekonomiczny.

„Ścieżki życia” to powieść popularna wysokiej próby, która świadomie korzysta z konwencji tradycyjnych gatunków, aby opowiedzieć o ważnych przemianach tożsamościowych. Choćby dlatego zasługuje na uwagę czytelników. Nie zapominajmy jednak także o wartkiej akcji, eleganckim stylu narracji i ciekawych kreacjach bohaterów. Polecam. Oprawa miękka, klejona. Anna Karczewska