Miłości powstańcze

Autorka: Iwona Kienzler                                            Wydawnictwo Lira

 

 

Najnowsza książka Iwony Kienzler wpisuje się w nurt popularyzatorskich publikacji na temat powstania warszawskiego. W tym przypadku chodzi oczywiście o dużo lżejszy kaliber w porównaniu do prac naukowych czy również do propozycji Piotra Zychowicza jak „Obłęd’44”. Autorka w prostej formie przypomina o potędze miłości, której moc czuje się autentyczniej w warunkach ekstremalnych.

Miłość wśród kul i bomb – to temat, który zawsze będzie pociągał pisarzy i czytelników. W początkowych fragmentach Kienzler przypomina romanse, miłostki mniejsze większe, formalizowane lub nie tzw. zwyczajnych osób. Jeśli o zwyczajności w takim czasie historycznym można w ogóle mówić. Później odwołuje się już do bezpośrednio do wielkiej historii wielkich uczuć Krzysztofa Kamila Baczyńskiego i Barbary Drapczyńskiej, a także Jana Nowaka-Jeziorańskiego i Jadwigi Wolskiej oraz hrabianek Branickich. Mamy więc powtórkę z historii opartą na dobrze wyselekcjonowanych informacjach z bibliografii dla osób słabiej znających codzienność powstania.

Kienzler oferuje szybki przegląd historyczny powstańczej miłości. W czasie jego trwania zawarto prawie dwieście sześćdziesiąt małżeństw. Okoliczności zaślubin bywały dramatyczne, podobnie jak wygląd kościelnych przestrzeni. Powiedzieć jednak wtedy „Ogłaszam was mężem i żoną” na pewno znaczyło bardzo wiele. Wybór tematu dokonany przez Kienzler jest bardzo dobry. Oprawa miękka, klejona.