Autorka: Angelika Wielgus-Lach Wydawnictwo Onepress
Amerykanie boją się wystąpień publicznych bardziej niż aktów terroru. Dowiedziałem się o tym w roku akademickim 2010/2011 i pamiętam do dzisiaj. Wiele sytuacji w życiu – nie tylko uprawianych zawodów – zmusza nas do powiedzenia czegoś na forum publicznym, w bezpośrednim kontakcie z grupą ludzi (wiadomo, że może być to grupa niekoniecznie nastawiona pozytywnie). Aby uniknąć paraliżu w tego rodzaju sytuacji komunikacyjnej warto posiłkować się dobrą literaturą.
Angelika Wielgus-Lach (dziennikarka radiowa, YouTuberka) w sposób niezwykle składny oferuje konkretne rozwiązania pomocowe. Uważne przestudiowanie książki realnie pozwoli zmniejszyć stres, a nawet uatrakcyjnić przemowę, prelekcję, życzenia – cokolwiek, co wiąże się z mówieniem na żywo do słuchaczy i widzów. Lista poruszonych zagadnień jest szeroka i odpowiednia w zasadzie dla każdego, jednocześnie uniwersalna – dostosowana do różnych potrzeb.Co zrobić z dłońmi? Jakie rekwizyty warto mieć ze sobą? Na te i wiele innych pytań znajdziemy odpowiedź w „Kulisach sukcesu wystąpień publicznych”.
Autorka ma łatwość w podsuwaniu przyjemnych i pożytecznych technik, jak choćby ta z korkiem od wina trzymanym między zębami na czas mówienia np. takich oto słów: „Czy tata czyta cytaty z Tacyta?”. Wino można wypić na odwagę przed albo jako nagrodę już po wszystkim. Dykcja tak czy inaczej powinna się poprawić. Warto też dużo chodzić, tak robił Elvis Presley przed koncertami. Takimi historii autorka również potrafi nas uraczyć, utrzymuje uwagę w tekście na wzór tego, czego nas naucza, tego, co mamy wprowadzić do własnych wystąpień: i tych w skali mikro, i tych w skali makro. Oprawa miękka, klejona.