Autor: Mark Galeotti Wydawnictwo Znak Horyzont
Autor analizuje specyfikę i mechanizmy wojen prowadzonych przez Federację Rosyjską po objęciu urzędu prezydenta przez Władimira Putina. Swoje wywody poprzedza skrótowym opisem działań militarnych prowadzonych przez państwo carów, a wcześniej wielkich książąt moskiewskich od IX wieku. Zarówno klęski, jak i sukcesy kształtowały rosyjski mit, kreowany głównie na własny użytek, że to wojny, a nie wartości takie jak praca, rozwój cywilizacyjny czy wykształcenie, decydują o losie kraju i narodu. Dlatego wszelkie parady i uroczystości wojskowe ciągle są żywe w rosyjskiej tradycji i wzbudzają autentyczne zainteresowanie ze strony szerokich mas. Wiedział o tym dobrze Władimir Putin przejmując władzę po coraz bardziej słabym i nieudolnym Borysie Jelcynie.
W przekonaniu nowego prezydenta oraz jego licznych zwolenników rozpad Związku Radzieckiego był upadkiem Rosji jako takiej, a zwłaszcza jej imperialnego charakteru. Wiele republik, w tym Gruzja, Armenia i Ukraina oderwało się od Moskwy ogłaszając własną niepodległość państwową, co spotkało się z uznaniem na arenie międzynarodowej. Dla Kremla był to jednak policzek i utrata prestiżu, pojętego jako element ciasnego nacjonalistycznego myślenia o sobie, wynikającego między innymi z rosyjskiej historii, trafnie podsumowanej przez cara Aleksandra III słowami: „Rosja ma tylko dwoje przyjaciół: armię lądową oraz marynarkę wojenną”. Wypowiedź ta to zarazem kwintesencja szowinistycznej, wielkoruskiej mentalności, w której liczą się tylko zwycięskie posunięcia militarne oraz konkretne nabytki terytorialne, a nie to, co inni o nas napiszą czy powiedzą. Mają się bać, bo jesteśmy krajem-kolosem i pożremy każdego, kogo pożreć zechcemy. Tytułowe „Wojny Putina” czyli działania zbrojne podjęte przez nowego wodza w ramach odbudowywania rosyjskiego imperializmu to najazdy na: Czeczenię, Gruzję, Krym oraz Syrię. I oczywiście Ukrainę w lutym 2022 roku, ale autor ukończył swoją książkę jeszcze przed tym faktem i tuż przed wydrukowaniem jej dopisał tylko krótki komentarz ustosunkowujący się do tego wydarzenia.
W każdym razie dzieło Marka Galeottiego jest dogłębną analizą – polityczną, psychologiczną, militarną i techniczną – polityki Putina, która doprowadziła do agresji na Ukrainę. Autor pokazuje genezę tej napaści na przykładzie wieloletnich przygotowań i testowania siły oraz sprytu swojej armii na innych krajach, a także testowania reakcji świata, z Zachodem i Stanami Zjednoczonymi na czele. Omawia również nowe formy walki zastosowane przez Moskwę jak wojna hybrydowa, zatrudnianie najemników, bombardowanie za pomocą dronów, A co będzie dalej? Czy nam Europejczykom zagraża zalew rosyjskich wojsk jak przed ponad stu laty, a konkretnie w roku 1920? Tego autor nie stwierdza jednoznacznie, w swojej wizji kieruje raczej dalsze zaborcze zainteresowania Putina w stronę Kaukazu. Uważa również, iż bliższy jest konflikt zbrojny Rosji z Chinami, aniżeli ze Stanami Zjednoczonymi, aczkolwiek pomiędzy Moskwą a Pekinem utrzymuje się obecnie stan pozorowanej przyjaźni. Książka bardzo wartościowa, przystępnie napisana, chociaż adresowana do wyrobionego intelektualnie czytelnika. Oprawa twarda, szyta. Piotr Kitrasiewicz