Szyfr emocji. Jak zrozumieć to, co czujesz

Autorka: Agnieszka Juroszek                                  Wydawnictwo RM

W tej obszernej książce, wydającej się być współczesnym kompendium wiedzy psychologicznej na temat sfery uczuciowej człowieka, autorka wyjaśnia czym są emocje oraz jakie są ich rodzaje, zagłębia się w procesy emocjonalne, w biologiczną samoregulację emocjonalną w relacji mózg – ciało – zachowanie. Śledzi drogę od nieprzyjemnych emocji do zaburzeń emocjonalnych, omawia schematy emocjonalne typu bolesne rany i reprymendy wykazując w jaki sposób wpływają one na nasze życie i dlaczego nie umiemy sobie z nimi poradzić. Wyjaśnia również mechanizmy działania przyjemnych emocji. Jednym z problemów omawianych przez autorkę jest poczucie winy, które dzieli ona na dwa rodzaje: na zdrowe i niezdrowe. Zdrowe poczucie winy polega na braniu na siebie odpowiedzialności za swoje działania i skupieniu się na naprawieniu wyrządzonej krzywdy, a nie na atakowaniu siebie i obniżaniu poczucia własnej wartości. Zdrowe poczucie winy wynika z realnej oceny sytuacji i własnego w niej udziału, a jego cechą jest konstruktywny samokrytycyzm, z jakim podchodzimy do – przykładowo – nie dotrzymanego przez siebie przyrzeczenia, użycia przemocy, kradzieży, oszustwa, zaniedbania opieki nad drugą osobą – i tak dalej. Z kolei niezdrowe poczucie winy często dotyczy sytuacji w której doznająca go nie zrobiła niczego złego, ale karze siebie, samooskarża, obwinia i zaniża swoją ocenę. Wynika to z faktu, że nie spełniła oczekiwań innej osoby lub osób, do czego miała prawo, lecz nie była w stanie wyzwolić się od narzuconych sobie modelów zachowań, często noszonych w sobie od dzieciństwa, na przykład, ze strony wymagającej matki lub zaborczego małżonka, Krótko mówiąc, niezdrowe poczucie winy wynika z przeciwstawienia się zachciankom innych osób i w rezultacie prowadzi do rezygnacji z własnych potrzeb i praw. Jedną z przyczyn popadania w niezdrowe poczucie winy może być źle pojęty altruizm czyli skłonność do poświęcenia się, a także nadmierna surowość w ocenie samego siebie. Książkę można umownie podzielić na dwie części. W pierwszej autorka opisuje, diagnozuje i analizuje wszelkie stany psychicznego dyskomfortu, a w drugie udziela wskazówek jak spróbować sobie z nimi radzić. Na przykład, osobie, która swoją strategię relacji interpersonalnej praktykuje w formie „dopasowywania się” do innych, radzi, aby określiła, co ten tryb zachowań jej daje i przed czym chroni. Istnieje duże prawdopodobieństwo, iż osoba ta próbuje w ten sposób zmniejszać ryzyko krytyki i niezadowolenia okazywanego przez innych, gdyż robi to, czego inni od niej oczekują. W ten sposób wydaje jej się, że pasuje do każdej grupy towarzyskiej lub zawodowej. Osoba dopasowująca się jednak nie odczuwa komfortu, gdyż ma wrażenie, że coś traci. Autorka proponuje przemyślenie sobie ewentualnych negatywnych konsekwencji takiej postawy, a najczęściej są to: niezaspokajanie własnych potrzeb, poczucie nieważności i wykorzystywania przez innych, zaniżanie własnej oceny. Podobny schemat przyglądania się swoim emocjom można zastosować w innych rodzajach strategii postępowania w relacjach międzyludzkich. Jedną z nich jest „Obojętność”, kiedy bojąc się odrzucenia nie wchodzimy z kimkolwiek w głębsze i w ogóle cieplejsze relacje, co skutkuje postawą, iż na niczym nam nie zależy. Inna strategia to „Perfekcjonizm”, czyli robienie wszystkiego jak najlepiej, często kosztem własnego przepracowania i braku odpoczynku, co powinno przynieść akceptację ze strony otoczenia oraz zredukowanie potencjalnej krytyki na rzecz maksymalizacji wszelkiego rodzaju ocen pochwalnych. Jest jeszcze „Dominacja i kontrola” dająca złudne przekonanie o przewadze nad innymi i poczucie władzy, kiedy ludzie robią to czego oczekuje od nich osoba dominująca, a przynajmniej robią to na początku relacji. Złudne jest również poczucie bezpieczeństwa, jakie przynosi kontrola, bo żeby podtrzymywać ten stan trzeba kontrolowanie innych nieustannie rozszerzać, co prowadzi do tyranizowania otoczenia, a w rezultacie do ciągłego generowania konfliktów. Polecam. Oprawa miękka, klejona. Piotr Kitrasiewicz