Zwierzoksiąg. Na tropie zaginionych wspomnień


Autor: Mickaël Brun-Arnaud
Wydawnictwo: Babaryba
Poziom: BD III

 

Książka francuskiego pisarza, właściciela paryskiej księgarni „Le Renard Doré”, z wykształcenia psychologa, to pełna emocji opowieść o przygodach leśnego księgarza lisa Archibalda i jego przyjaciela kreta Ferdynanda, który cierpi na chorobę nazywaną „zapominalią”.

Autor przenosi czytelników do urokliwej wioski Konary Małe, gdzie wewnątrz pnia jednego z drzew mieści się leśna księgarnia Archibalda. Pewnego dnia odwiedza ją Ferdynand, który desperacko szuka swoich „Wspomnień spod ziemi”, chce bowiem sobie przypomnieć, co się stało z jego ukochaną żoną Malwiną. Okazuje się jednak, że jego książkę kupiło niedawno jakieś nieznane zwierzę. Księgarz postanawia pomóc zrozpaczonemu przyjacielowi odzyskać cenne wspomnienia i wyrusza razem z nim w podróż do miejsc utrwalonych na starych zdjęciach.

Bohaterowie, podążając śladami przeszłości, odwiedzają m.in. urokliwą herbaciarnię suślicy Petunii, sklep Kreciarnię i pensjonat Pisarskie Zacisze prowadzony przez kurę Elżbietę. Udają się też na koncert dębofoniczny. W każdym z tych miejsc ożywają wspomnienia Ferdynanda, które dopełniają opowieści spotkanych tam dawnych znajomych ciepło wspominających jego żonę. Wspólna wyprawa nie tylko rozwiąże zagadkę zaginionej książki i odkryje dramatyczną historię kreta, ale też przyniesie wiele niespodzianek i zaskoczy pewnym pozytywnym zbiegiem okoliczności.

Autor w ujmujący sposób wykreował świat antropomorfizowanych zwierząt. Wzruszająco opisuje przyjaźń empatycznego księgarza wspierającego chorego, często zagubionego w swoich snach przyjaciela, któremu pomaga odzyskać wspomnienia, bo – jak mówi – „pamięć dotknięta zapominalią jest jak kwiat, któremu ktoś wyrwał wszystkie płatki. Zawsze można spróbować je pozbierać” (s. 45). Trudne tematy, dotyczące choroby Alzheimera, straty bliskiej osoby i żałoby, przedstawia z wyczuciem i wrażliwością, równoważąc je pogodnymi, ciepłymi i zabawnymi scenami. Klimat opowieści podkreślają wspaniałe ilustracje.

Napisana plastycznym stylem, poruszająca książka z przesłaniem życzliwości. Okładka miękka, klejona. Polecam.