Autorzy: Agata Wróbel, Mateusz Skwierawski Wydawnictwo SQN
Autobiografia Agaty Wróbel spisana przez dziennikarza sportowego Wirtualnej Polski, Mateusza Skwierawskiego. O Agacie Wróbel jest głośno po raz trzeci w jej życiu: najpierw dzięki sukcesom sportowym, potem po publikacjach prasy bulwarowej o jej fizycznej pracy w sortowni śmieci na emigracji zarobkowej (w czasie której pracowała też w chłodni i jako ochroniarz pustostanów), a teraz po fatalnym newsie o utracie wzroku. Agata Wróbel stała się ostatnio bohaterką reportażowej części sobotniego wydania Dzień Dobry TVN. Na premierę książki w Muzeum Sportu i Turystyki w Centrum Olimpijskim w Warszawie przybyła ogromna rzesza ludzi.
Dwukrotna medalistka olimpijska z Sydney i Aten, mistrzyni świata, trzykrotna mistrzyni Europy i ośmiokrotna mistrzyni Polski w podnoszeniu ciężarów swego czasu oddała medale z igrzysk, aby zdobyć większe pieniądze. Niedawno odzyskała emeryturę olimpijską, spłaca długi, komorników, widzi już jak przez gęstą mgłę, jej partner Colin Anderson to były strongman, obecnie choruje na cukrzycę (podobnie jak Agata Wróbel), walczy z nadwagą. Smutna historia – w wielu aspektach uniwersalna, w innych bardzo jednostkowa, bo pokazuje zmagania byłych sportowców uprawiających specyficzne dyscypliny, dzięki którym trudno o odpowiednią poduszkę finansową na przyszłość po zakończeniu kariery.
W przypadku Agaty Wróbel dochodzą jeszcze takie dramaty jak śmierć matki, w konsekwencji załamanie nerwowe, depresja, kontuzje, błędne decyzje, izolacja, wypadnięcie ze środowiska sportowego. Sądzę, że odsłonięcie wielu bolesnych faktów, jakie stanowi istotny element „Ciężaru życia” (nawiasem mówiąc – świetny tytuł), nie jest objawem ekshibicjonizmu, ale walki o podniesienie jeszcze jednego, zapewne najważniejszego tytułowego ciężaru po wielu chudych latach w życiu bohaterki. Całość jest dobrą, ciekawą, miejscami fascynującą historią o upadku z wysokiego konia. Pozycja zawiera wkładkę ze zdjęciami. Oprawa miękka, klejona.