Wieża na krańcu czasu

Autorka: Amy Sparkes                                            Wydawnictwo Kropka

Poziom: BD II

 

Bezpośrednia kontynuacja powieści „Dom na skraju magii” (wysoko ocenionej na P. 10/2025). W przypadku tej książki znajomość pierwszego tomu jest bardzo wskazana. Inaczej frajda z lektury będzie mniejsza, ponieważ fabuła – choć zwariowana i oczywiście magiczna – rozwija się logicznie. Główna bohaterka, sierota zwana Dziewiątką, w części otwierającej cykl weszła nielegalnie w posiadanie małego domku. Traf chciał, że domek okazał się magiczny i zamieszkany przez czarodzieja Mroczysława, trolla Eryka oraz patyczkowatego stwora zwanego Doktor Łyżek. Dziewiątka zdejmuje klątwę z domku. Teraz wszyscy mogą nawet wybrać się w podróż za pomocą magicznych mocy. Domek może on bowiem latać. Pierwszym celem mają być Mistrzostwa Świata w Grze w Klasy.

Cel nie będzie łatwy w realizacji, jako że domek dostanie czkawki, w wyniku czego z każdym czknięciem ląduje w innym świecie. Ostatecznie jednak Mroczysław weźmie udział w zawodach. Gra w klasy w wersji z „Wieży na krańcu czasu” w niczym nie przypomina wesołego skakania po wyznaczonych polach na ziemi, jaką pewnie wszyscy znamy. W niczym nie przypomina powieści Julio Cortazara.Amy Sparkes stworzyła bardziej niebezpieczną grę w klasy niż można było przypuszczać. Ale czego nie robi się dla dobrej, literackiej zabawy, która odciągnie dzieci od ekranów i przyciągnie do liter na papierze. Konsekwencją udziału Mroczysława w grze jest jego zniknięcie. Mroczysław zapada się pod ziemię. Reakcja łańcuchowa to prościzna. Pozostali muszą go znaleźć. Tempo akcji nie daje wytchnienia, ale mimo tego nie brakuje głębszych treści. Pamiętajmy, od czego zaczęliśmy. Dziewiątka jest sierotą poszukującą tożsamości i ten wątek również pięknie wybrzmi w powieści. Ciąg dalszy nastąpi. Oprawa miękka, klejona.