Autorka: Angelica Lopes Wydawnictwo Mova
Literatura brazylijska, w przeciwieństwie do seriali z tego kręgu kulturowego, nieczęsto pojawia się w obszarze naszych zainteresowań. W przypadku „Koronczarek” mamy jednak do czynienia z sytuacją wyjątkową, bowiem autorka tej powieści jest równocześnie twórczynią scenariuszy popularnych telenoweli brazylijskich. Jednak popełni błąd ten, kto kierując się tropem tego pokrewieństwa, przypuszcza, że proponowana historia będzie się charakteryzowała tasiemcowatą, schematyczną fabułą, egzaltowanymi bohaterami i drażniącymi co wrażliwsze uszy dialogami.
To co może się jednak wydawać znajome w tej klimatycznej opowieści, to rozbudowany watek melodramatyczny, który jednak nie zmierza do szczęśliwego finału, ale jest poprowadzony z dużym wyczuciem rytmu i bezpretensjonalnością. Tytułowe koronczarki to kobiety z rodziny Flores i ich współpracowniczki, które zarabiają na życie tworząc misterne koronkowe konstrukcje. Ich praca cieszy się wprawdzie dużym uznaniem, ale ponieważ akcja powieści osadzona jest w Brazylii sprzed ponad stu lat, ich los zdeterminowany jest historycznymi uwarunkowania mi czasu, w którym pozycja nawet lepiej sytuowanych kobiet, szczególnie w tamtym rejonie, była tylko nieco korzystniejsza od sytuacji niewolników.
Bohaterki muszą się więc zmagać z tą niełatwą rzeczywistością, korzystając z możliwości, którymi dysponują, jak na przykład tajny, koronkowy szyfr, który wykorzystują do komunikacji miedzy sobą. Sytuacji nie ułatwia również fakt, że wisi nad nimi śmiercionośna klątwa, która w tajemniczy sposób pozbawia życia przychylnych im mężczyzn, a tym demonicznym pozwala bezkarnie działać. „Koronczarki” to powieść pod każdym względem godna polecenia, zarówno ze względu na oryginalny koncept, pasjonującą fabułę, jak i bardzo ciekawy kontekst społeczno-historyczny. Oprawa twarda, szyta. Anna Karczewska