Autorzy: Majda Koren, Damijan Stepancić Wydawnictwo Druganoga
Poziom: BD O/I
Kolejny, trzeci już tom cyklu komiksów przygodowych „Beret i Kapot”. Tom pierwszy po prostu o tytule „Beret i Kapot” (p. 18/2023). Tom drugi (w zasadzie część pierwsza i jedna druga) „Inspektor Anton” (P. 8/2024).Szybkie przypomnienie: tytułowi bohaterzy to dwie sympatyczne świnki; choć tak naprawdę sympatyczne tylko dla czytelników. W wydarzeniach fabularnych najczęściej są na bakier z prawem. Otóż lubią kraść, cierpią wręcz na świńską kleptomanię. W najnowszej odsłonie kradną rakietę, aby polecieć w kosmos i sprowadzić na ziemię kosmiczne mleko. W komiksie pojawia się również wspomniany inspektor policji, Anton. To rasowy jamnik, zatem rzec można – prawdziwy pies.
Ponownie przyłapuje Bereta i Kapota na gorącym uczynku. Świnki trafiają za kratki równie często jak postaci z serialu „Chłopaki z baraków”. W kanadyjskiej produkcji każdy sezon kończył się właśnie powrotem do więzienia. Bohaterowie byli z tym pogodzeni, potrafili nawet teoretyzować na ten temat. Można powiedzieć, że „Beret i Kapot” to takie „Trailer Park Boys” w wersji dla dzieci. Zwróćmy uwagę na typ humoru: hulaszczy; humor, w którym groteska uzasadnia wybory i czyny postaci. Nie zapominajmy jednocześnie o elementach moralitetu. Zło jednak zostaje ukarane, przy czym cały czas zwycięża pewna więź bohaterów: autentyczna, stawiająca ich w jednym szeregu z bohaterami pozytywnymi. Przygody bohaterów zostały przedstawione bardzo dynamicznie, także (a może zwłaszcza) w warstwie ilustracyjnej – królują tu intensywne, kontrastowe kolory i prosta, ale ekspresyjna kreska. Wszystko razem powinno przyciągnąć uwagę młodych fanów komiksu. Oprawa twarda, szyta.