Autor: Mikołaj Łoziński Ilustrator: Jan Koza Wydawnictwo: Format
Znakomita, pozbawiona lukru, za to pełna czułości, autentyzmu i humoru pochwała rodzicielstwa i opis pierwszych miesięcy życia dziecka to wspólne dziełko nagradzanego pisarza (m. in. Nagroda Kościelskich, dwukrotna nominacja do Nike; u nas poprzednio: „Stramer” na p. 23/19) oraz etatowego rysownika „Polityki” i autora komiksów (poprzednio: „Złota kolekcja” na p. 03/19).
To oparta na własnych doświadczeniach Łozińskiego historia pierwszych miesięcy życia jego synów-bliźniaków, urodzonych na przełomie dwóch lat (pierwszy kilka sekund przed północą, drugi niedługo po niej).
Oglądamy niespokojne oczekiwanie rodziców na poród – tu kapitalna postać drugoplanowa matki trojaczków, która nieustanie powtarza „Wyłazić!” i zauważa, że jej dzieci, chociaż w brzuchu, to „już sprawiają kłopoty wychowawcze”. Potem następuje akcja wychodzenia na świat bliźniaków, podróż niemowlaków-VIP-ów w limuzynach-inkubatorach do „kurortu”, w którym pielęgniarki przynoszą „drinki” sączone przez wygrzewających się w „słońcu” lamp „pensjonariuszy”.
Wreszcie podróż do domu – ojciec nie wie, czy jechać wolno, by pozwolić synom podziwiać miasto, czy szybko, by nie uznali go za słabego kierowcę – i przemiana niemowlaków w raczkujących, wszędobylskich inspektorów i „szmatki do kurzu”.
Tomik kończy blokada pisarska autora, którą przełamują bliźniaki dopisując, z własnej perspektywy, rozdział o spacerach-wyścigach po parku.
Świetnemu tekstowi Łozińskiego towarzyszą na każdej stronie i poszerzają jego sensy, rysunki Kozy, którego punkowa, celowo brzydka, a jednocześnie precyzyjna w oddawaniu dziecięcej mimiki kreska, zazwyczaj wykorzystywana do satyry na współczesną Polskę, sprawdza się zaskakująco dobrze w kameralnej i subtelnej opowieści o dzieciach. Okładka twarda, szyta.