Autor: Włodek Goldkorn Wydawnictwo: Czarne
Druga na naszej liście książka wieloletniego szefa działu kultury włoskiego „L`Esspresso”, polskiego Żyda, który, razem z rodzicami i siostrą wyemigrował do Izraela jako szesnastoletni chłopak, w 1968 roku.
Kręgosłup narracyjny jego nowej książki stanowią właśnie wspomnienia z pierwszych lat w Izraelu, wokół których autor buduje skomplikowany, czasem eseistyczny, obraz złożonej sytuacji w kraju i opowieść o poszukiwaniu własnej polsko-żydowsko-włoskiej tożsamości. To próba skonfrontowania (z pomocą wybitnych intelektualistów, m. in. Amosa Oza i Zygmunta Baumana, z którymi miał okazję się zetknąć) marzenia o żydowskim państwie i przemianie pustyni w żyzną ziemię z, nie zawsze piękną, rzeczywistością (tu np. kwestia Palestyńczyków czy próby odcięcia się od dziedzictwa jidysz, języka diaspory, na rzecz hebrajskiego).
Autor umiejętnie wybiera ze swoich doświadczeń znaczące epizody (np. nagrania Czesława Niemena odtwarzane na dachu jerozolimskiego domu w czasie młodzieżowej imprezy), potrafi zasugerować atmosferę wydarzeń, odtwarza klimat intelektualny (sporo tu o poezji, ale też np. arabskiej popkulturze) i społeczny tamtych lat; to także opowieść o Jerozolimie, w której osiadła rodzina Goldkornów i języku, który ostatecznie stał się ojczyzną autora.
Finałowe partie książki rozgrywają się we współczesnej Polsce, przy okazji promocji jego „Dziecka w śniegu” (p. 04/18) – bierze wówczas udział autor w obchodach 75. Rocznicy powstania w getcie, spotyka się po raz ostatni z Markiem Edelmanem i ogląda marsz z okazji 11. listopada.
Bardzo dobra proza wspomnieniowa, która dzięki krytycznemu umysłowi autora umyka przed łatwymi ocenami i podziałami. Okładka twarda, szyta.