Trik

Autor: Emanuel Bergmann
Wydawnictwo: Dom Wydawniczy Rebis

 

 

 

 

 

 

Debiut literacki niemieckiego dziennikarza i filmoznawcy to lektura niezwykła.
Emanuel Bergman opowiada swoją historię z wyczuwalną ironią i dystansem do bohaterów. Uzależnia ich losy od zwykłego przypadku, zbiegu okoliczności, który definiuje ich późniejsze życie.

Fabuła powieści toczy się w dwóch planach czasowych. Współcześnie, w Los Angeles i w dwudziestoleciu międzywojennym i kolejnych, wojennych latach w Berlinie, obozach koncentracyjnych w Terezinie i Oświęcimiu. Powieść otwiera wątek ukazujący losy młodego Żyda z Pragi. Nastolatek po śmierci matki ucieka z domu do wędrownego cyrku. Jego kolejne wybory życiowe, podyktowane chęcią przetrwania w radykalizującej się, ulegającej nazistowskiej propagandzie społeczności czynią z niego postać wątpliwą moralnie. Nie przysporzą mu przychylności czytelników, mimo początkowej sympatii jaką wzbudzał.

Drugi z wątków przedstawia jedenastolatka z USA. Młody Amerykanin znajduje w rzeczach wyprowadzającego się z domu ojca starą, gramofonowa płytę z zaklęciami przedwojennego prestidigitatora Zabbatiniego. Zdruzgotany rozwodem rodziców, uparcie wierzy że może zapobiec rozpadowi rodziny, stosując się do zapisanych na winylu wskazówek czarodzieja. Płyta jest uszkodzona. Wciąż jeszcze ulegając dziecięcemu wyobrażaniu praw rządzących światem, postanawia odnaleźć jej autora.

Okładkowy slogan zmyli czytelnika. To nie jest pełna humoru i ciepła lektura familijna ze szczyptą magii. Rzeczywiście nie brak tu wspomnianych atutów, ale nie definiują one klimatu opowieści. Wynikają z konwencji narracji. Wspomniany już dystans autora, nieco prześmiewczy, lekceważący ton relacji kolejnych wydarzeń w życiu bohaterów tworzy powieść będącą mieszanką dramatu i komedii. Przy czym to humor zabarwiony duża dawką goryczy.

Czyta się świetnie. Polecam. Wydanie w miękkiej oprawie, klejone. Dość duża, czytelna czcionka.