Skazane na poniewierkę


Autorka: Diney Costeloe
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

 

 

 

 

 

Druga na polskim rynku książka brytyjskiej pisarki to dramatyczna historia dwóch sióstr porzuconych przez matkę.

Akcja powieści rozpoczyna się w 1948 roku w Belcaster. Mavis od pięciu lat jest wdową (jej mąż lotnik zginął podczas wojny) samotnie wychowującą dwie córki, dziewięcioletnią Ritę i pięcioletnią Rosie. Gdy pojawia się w jej życiu nowy mężczyzna, z którym zachodzi w ciążę, za wszelką cenę pragnie go poślubić i zacząć nowe życie u jego boku. A cena, jakiej żąda porywczy, przemocowy narzeczony, jest niezwykle wysoka: ma się pozbyć swoich córek, najlepiej oddając je do sierocińca. Początkowo dzieci przeprowadzają się do ukochanej babci Lily, jednak gdy zostaje ona potrącona przez samochód i trafia do szpitala, matka podpisuje dokumenty, w których zrzeka się praw rodzicielskich. Dziewczynki zostają umieszczone najpierw w miejscowym sierocińcu, w którym panują niezwykle surowe zasady, a następnie odesłane do jeszcze gorszej placówki w Australii.

Książka skupia się na losach Rity, która wyrasta na wspaniałą, niezłomną, odważną kobietę. W przejmujący sposób ukazuje miłość siostrzaną, cierpienie odrzuconych, skazanych na tytułową poniewierkę dzieci, a także miłość babi do wnuczek, która zmagając się z bezduszną biurokratyczną machiną, ze wszystkich sił stara się je odszukać.

Wciągająca, bardzo wzruszająca lektura. Oprawa miękka, klejona. Polecam. Poprzednio: „Uciekinierzy” p. 10/20.