Autor: Charlie LeDuff Wydawnictwo: Czarne
Kolejna bezkompromisowa pozycja Charliego LeDuffa, wziętego amerykańskiego dziennikarza, laureata Nagrody Pulitzera. Poprzednio na liście: „Shitshow! Ameryka się sypie, a oglądalność szybuje” (p. 11/19). Nowy York jest prawdopodobnie najbardziej zmitologizowanym miastem świata. Być może nawet to już truizm.
Tak czy inaczej LeDuff uwielbia ten mit dekonstruować, dlatego bohaterami prezentowanej pozycji są przedstawiciele nowojorskiego proletariatu: sprzątaczki, portierzy, barmani. Słowem – ludzi niezauważanych przez wyższe sfery (może z wyjątkiem Keanu Reevesa), ale niezbędnych do istnienia miasta. To dzięki nim miasto nie śpi. Perspektywa proletariacka pasuje wprost idealnie do stylu pisania LeDuffa.
Jest on szybki, groźny, złośliwy i młodzieńczy. Oto przykład: „Wszyscy są świadomi ironii sytuacji, w której to Polki szorują kuchenki, podłogi i toalety u żydowskich pracodawców. (…) Ocaleni z Zagłady przyjechali do Ameryki, żeby w spokoju praktykować swoją religię. A teraz Polacy, w których ojczyźnie po kulturze żydowskiej nie pozostał niemal ślad, uczą się jej zawiłości, zbierając okruchy na Brooklynie”. Mocno, w punkt, celnie, empirycznie. Świetna literatura faktu. Oprawa twarda, szyta.
Link do fragmentu: https://czarne.com.pl/katalog/ksiazki/praca-i-inne-grzechy#fragment