Autor: Maciej Łukasiewicz Wydawnictwo Oficynka
Maciej Łukasiewicz, z zawodu analityk (na liście po raz pierwszy), w prezentowanej pozycji bardzo wyraźnie akcentuje swoje zainteresowania socjotechniką. Bohater jego opowieści, mieszkaniec Demogrodu, ceniony szef zakładu górniczego, zostaje wysłany z misją przywrócenia porządku w stolicy Zjednoczonych Miast. Okazuje się, że serce Dwustuwież, czyli nie do końca zbadane i zrozumiałe źródło zasilania całej produkcji przemysłowej miasta, będące równocześnie maszyną do manipulacji społeczeństwem, przestało bić. Porucznik musi dostarczyć odpowiedniej osobie drobne urządzenie z miedzianych zwojów. Nie zdaje sobie sprawy, jaki wpływ ta przesyłka ma na losy historii i jak bardzo zmieni jego postrzeganie rzeczywistości.
Pisarz stworzył całkiem klimatyczną opowieść o fikcyjnym świecie u progu XX w., podbijanym przez przemysł węglowy, rządzonym przez logomantów, którzy w wyrafinowany sposób sterują całymi społeczeństwami. Jest to prawdziwie męski świat, pełen maszyn, misternych stalowych konstrukcji, przyrządów pomiarowych, pancerlotów, silników, sterówek i innych tego typu elementów, na opisy których przeznaczono tu sporo miejsca. Zarówno akcja, jak i atmosfera powieści, zabarwiona nieco pozytywistycznym i dekadenckim odcieniem pochłaniają na tyle, że można przymknąć oko na nieliczne redakcyjne niedopatrzenia.
Niezła lektura dla fanów konwencji. Oprawa miękka, klejona.