Autorki: Katherine Applegate, Gennifer Choldenko Ilustracje: Wallace West Wydawnictwo Zielona Sowa
Poziom: BD I/II
„Szczekowo” to długa powieść, na pierwszy rzut oka może zniechęcić małego czytelnika swoim rozmiarem. Można ich jednak od razu uspokoić, ponieważ rozdziały są bardzo, ale to bardzo krótkie, co stwarza wrażenie, że książka wcale nie jest taka długa, a lekturę można sobie sprawnie podzielić na przykład na kilka rozdziałów dziennie, co może przerodzić się szybko w kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt rozdziałów każdego dnia.
Tytułowe Szczekowo to schronisko dla bezpańskich psów. Na tle innych wyróżnia się tym, że oprócz czworonożnych pupili mieszkają tam robopsy – innowacyjne stworzenia, niezwykle praktyczne, ale w zderzeniu z prawdziwymi psami tracące na braku ducha i autentycznego przywiązania. Ten układ zmienia się wraz z przybyciem do Szczekowa robopsa imieniem Blaszak. On czuje zdecydowanie więcej niż przeciętny robopies. W Blaszaku budzi się zew wolności i chęć ucieczki ze schroniska, do czego namawia trzynożnego psa i mysz.Podjęcie takiej decyzji jest zawsze piękne, towarzyszy mu przyspieszone bicie serca, ale czy na wolności będzie rzeczywiście lepiej niż w Szczekowie?
Ogromna przestrzeń świata to z jednej strony wielka szansa, z drugiej duże ryzyko – a wszystko podane z perspektywy zwierząt, które w celu walki o szczęście przeżyją największą przygodę w życiu opartą na współpracy i przyjaźni. Angażująca treść i oryginalne rozwiązanie formalne czyni tę powieść wyróżniającą i prawdopodobnie długowieczną. W aneksie na czytające dzieci czeka lista 7 sposobów na pomoc psom w schronisku. Oprawa miękka, klejona.