Autorka: Beata Ostrowicka Wydawnictwo Literatura
Poziom: BD IV-93
Seria wydawnicza „Plus minus 16” przywraca wiarę w literaturę młodzieżową – jej sens, misje, przygodowość, niepowtarzalny klimat wyczuwalny jak przyjemny zapach. W istniejącej naprawdę, malowniczo położonej, wsi Półrzeczki mieszka nastoletnia Łucja. Urodziła się z malformacją, jej twarz przykrywa częściowo czerwona plama. Stopniowo, wraz z wiekiem stawała się ona coraz większym problemem dla dojrzewającej dziewczynki, była jak stygmaty mówiące do otoczenia: no dalej, wskażcie mnie palcem. I tak co dzień.
Wiadomo, że dla nastolatki wygląd to jeden z fundamentów funkcjonowania – zwłaszcza w erze mediów społecznościowych, gdzie tak łatwo oceniać i niszczyć komuś życie przemocą niekoniecznie wyrażoną w sposób fizyczny. Może czasem lepiej dostać z liścia niż słowem pisanym? Może tradycyjne bójki mają więcej kodeksu honorowego? Przypadłość Łucji dobrze koresponduje – na zasadzie kontrapunktu – z idealnym wyglądem który nie istnieje, a który można wygenerować w Internecie, gdy rozmaite filtry oferują iluzję doskonałości. Kolejne warstwy powieści robią wrażenie. Ileż to wątków udało się pomieścić w tym niedługim przecież tekście? Łucja ma oparcie w rodzinie.
Rodzice na każdym kroku walczą o dobre samopoczucie i samoocenę córki.W kwestiach medycznych obok konwencjonalnych metod leczenia pojawia się medycyna alternatywna – naświetlona z różnych stron. Jej obecność jest uzasadniona fabularnie i ma ścisły związek z tytułem. Tutejsza znachorka (Baba Aka) była łaskawa powiedzieć Łucji na widok jej twarzy: „Nie będziesz szczęśliwa”. Dodaje to opowieści ludowego mroku, czegoś nieoczekiwanego, może nawet baśniowego. Łucja postanawia jednak, że będzie inaczej niż w złej przepowiedni. Trudno nie kibicować tej postaci, trudno też jej nie polubić. Autorka znalazła ciekawy sposób opowiadania o inności wraz z oswojeniem tejże w pakiecie. Oprawa miękka, wzmacniana, szyta.