Autor: Stefano Zuffi
Wydawnictwo: Arkady
„Zbliżenia” to seria wielkoformatowych albumów wydawnictwa Arkady, prezentujących dorobek klasycznych malarzy. Jak dotąd ukazały się w niej publikacje poświęcone sztuce Rafaela, Van Eycka, Vermeera, Boscha, Dürera, Caravaggia i Bruegela. Podobna książka poświęcona postaci Leonarda da Vinci była więc tylko kwestią czasu. Niestety poprzednie albumy wchodzące w skład serii do nas nie docierały.
Leonarda da Vinci nauczyliśmy się postrzegać jako niedoścignionego geniusza, jeden z najbardziej wszechstronnych umysłów wszech czasów i postać, która w najdoskonalszy sposób uosabiała określenie „człowiek renesansu”. Tym ciekawsze jest, że autor omawianej publikacji, Stefano Zuffi, postanowił pokazać go z zupełnie innej strony, a zatem jako człowieka pełnego niedoskonałości i targanego wątpliwościami, który tylko z rzadka doprowadzał do końca swoje projekty i namalował o wiele mniej niż by mógł. Sam Leonardo miał często powtarzać, że „jego ręka nie nadążała za umysłem”, a mnogość jego zainteresowań była tyleż imponująca, co trudna dla samego zainteresowanego. Zuffi przekonuje także, że człowiek zapamiętany przez historię jako niekwestionowany geniusz przez całe życie zmagał się także z ogromnym kompleksem wynikającym z braku klasycznego, humanistycznego wykształcenia. Podobno Leonardo w niedostatecznym stopniu posługiwał się łaciną, co utrudniało mu pisanie poważnych traktatów naukowych, zaś wykształcenie odebrał raczej techniczne, wówczas charakterystyczne dla rzemieślników, nie zaś myślicieli i naukowców. Jak jednak wiadomo – ostatecznie nie przeszkodziło mu to w realizowaniu swojego potencjału.
Album został bardzo starannie wydany i skupia się głównie na obrazach Leonarda, choć znalazło się w nim także miejsce na działalność naukową bohatera – Zuffi zwraca uwagę zwłaszcza na jego technologiczne wynalazki i wkład wniesiony w wiedzę o anatomii człowieka. Zgodnie z tytułem serii – „Zbliżenia” – autor często skupia się na detalach zawartych na obrazach Leonarda i na ich podstawie stara się wyciągać szersze wnioski dotyczące jego twórczości. Wypada to przekonująco. A jako że Leonardo da Vinci to postać takiego kalibru, że chyba nigdy nie przestanie interesować kolejnych pokoleń, album można polecić jako zakup biblioteczny. Prawdopodobnie prędzej czy później trafi on na czytelników, którzy będą chcieli go przestudiować. Oprawa twarda, szyta, w obwolucie.