Autor: Nicola Lagioia Wydawnictwo Czarne
„Ciao amore, ciao” to reportaż o brutalnej zbrodni, która wydarzyła się w marcu 2016 roku w Rzymie. Wówczas dwóch młodych mężczyzn pochodzących z dobrych domów dokonało brutalnego morderstwa, którego ofiarą padł Luca Varani. Autor nie tylko rekonstruuje przebieg wydarzeń, ale stara się wejść w tło – społeczne, kulturowe, psychologiczne, które pozwala prowadzić do takiej przemocy. W tle tej historii pojawia się Rzym, przy czym w tym wypadku nie jest on jedynie okolicznościową dekoracją. Lagioia bardzo umiejętnie pokazuje dramatyczne kontrasty, których nie dostrzegają często turyści. Monumentalne zabytki są zestawione z brudnymi zaułkami, w których króluje rozbuchana przestępczość. Autor usiłuje odpowiedzieć na pytania, które ludzkość stawia sobie od dawna: co motywuje ludzi do popełniania brutalnych zbrodni? Czy sprawcy zawsze są w pełni świadomi tego co robią? Nawet jeśli nie jesteśmy w stanie udzielić na nie odpowiedzi, to warto je nieustannie zadawać, bo tylko dzięki temu możemy lepiej rozumieć naturę ludzką i jej zadziwiające niekiedy zakamarki.
Książka może się wydawać momentami drastyczna, bo Lagioia nieunika naturalistycznych opisów przemocy fizycznej, czy nawet tortur. Należy więc uwrażliwić na to potencjalnych czytelników. „Ciao amore, ciao” to reportaż true crime, ale z silnym zabarwieniem społecznym. Nie chodzi tu tylko o zbrodnię jako pewnego rodzaju szokujące wydarzenie, ale o zbrodnię jako symptom. Symptom alienacji, rozpadu więzi międzyludzkich, nierówności społecznych czy przymykania oka na postępującą degenerację pewnych sfer życia. Bardzo mocną stroną tej publikacji jest literacki styl, którym autor operuje z finezją zdecydowanie przewyższającą inne teksty typu true crime. To jest literatura najwyższych lotów. Możemy nawet zaryzykować twierdzenie, że jest to Dostojewski w wersji reporterskiej. Dlatego bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta. Anna Karczewska