Bratobójczy ogień

Autorzy: Ami Ayalon, Anthony David                      Wydawnictwo Filia

Jest to książka bardzo zaskakująca na tle tego co od dawna rozgrywa się na Bliskim Wschodzie pomiędzy dwoma spokrewnionymi ze sobą narodami: Izraelczykami oraz Palestyńczykami. Niewiele ich łączy, a wiele dzieli, zwłaszcza nienawiść i mściwość, wyrażające się w masakrach, aktach terroryzmu, biciu, torturowaniu, więzieniu w nieludzkich warunkach. Jej autorem jest potomek Żydów z Europy Wschodniej, który urodził się na izraelskiej ziemi i wychował w kibucu. Kiedyś był niemal fanatycznym syjonistą, walczącym w elitarnej jednostce komandosów przeciwko wrogom swojego kraju. Dosłużył się stopnia admirała, został szefem narodowej agencji bezpieczeństwa, uznano go za bohatera narodowego. Ale wykonywanie tak zwanej brudnej roboty zmieniło jego mentalność. W miejscu dotychczasowego zacietrzewienia zaczęły pojawiać się wątpliwości, a fanatyczne przekonanie o niepodważalności racji politycznych własnego państwa coraz bardziej ustępowało uwrażliwianiu się na ludzką tragedię występującą po obu stronach konfliktu.

Ami Ayalon, który kierując Szin Betem nakazywał zabójstwa i tortury na więźniach, zaczął dostrzegać absurd ciągle nakręcającej się spirali przemocy, bo po obu stronach działali i wciąż są bardzo aktywni przeciwnicy kompromisowych rozwiązań, nastawieni na radykalne cele na zasadzie „wszystko albo nic” lub „albo oni nas, albo my ich”. Autor często odnosi się do historycznych przyczyn bliskowschodniego rozlewu krwi, stawia podstawowe pytania, na przykład takie, kto w tym okrutnym sporze ma rację, przedstawiając punkty widzenia obu stron. Ale ważniejsze od tego po czyjej stronie jest słuszność, którą przecież zwykle przypisuje sobie każda strona sporu, dyskredytując jednocześnie argumenty strony przeciwnej, jest refleksja do czego doprowadzi w przyszłości dalsza eskalacja tej destrukcji? Ayalon opisuje swoją pracę w najwyższych władzach izraelskiego państwa, w tym pełne emocji spory z premierami i ministrami, jak również innymi wojskowymi.

Zrozumiał, że traktowanie Palestyńczyków jak bestie, które trzeba zabijać, okazywanie im pogardy i nienawiści, jest drogą donikąd, bo wzbudzającą nienawiść drugiej strony i chęć odwetu. Przeciwstawiając się dogmatycznej i sztywnej w swej nieustępliwości polityce Izraela starał się wprowadzić humanizm i wartości etyczne do groźnej i bezwzględnej instytucji jaką był Szin Bet, zapraszając prelegentów z uniwersyteckich wydziałów filozofii, psychologii, literatury. „Bratobójczy ogień” odzwierciedla stereotypowość izraelskiej mentalności z jej egocentryzmem, bezkompromisowością, realizowaniem celów z podeptaniem cudzych praw, godności i życia.

Pod piórem Ami Ayalona, i wspierającego go w tej pracy Anthony`ego Davida, historyka amerykańskiego wykładającego w Maroku, oglądamy wojnę z różnych perspektyw, bo inaczej postrzega ją autor w młodym wieku jako zdeklarowany syjonista, a inaczej już jako dojrzały wojskowy i polityk, stający się mężem stanu coraz bardziej skłaniającym się ku pacyfizmowi. Jego końcowy wniosek jest jednoznaczny: naród palestyński musi mieć swoją państwowość. I od tego, jak wielu polityków izraelskich też będzie tego zdania zależeć będzie przyszłość obu narodów, skazanych przez historię i geografię na wzajemne sąsiedztwo. Oprawa miękka, klejona. Piotr Kitrasiewicz