Jimi Hendrix we Lwowie Andriej Kurkow

„Jimi Hendrix we Lwowie”

Jimi Hendrix we Lwowie Andriej KurkowAutor: Andriej Kurkow                                                   Wydawnictwo: Noir sur Blanc

 

Kolejna pozycja na liście Andrieja Kurkowa – ukraińskiego pisarza, prezesa tamtejszego PEN Clubu. Powieść została napisana na prośbę mera Lwowa. Autor pracował nad nią właśnie we Lwowie, gdzie toczy się akcja. Opracował całkiem zmyślny koncept.

Mianowicie, bohaterami powieści są między innymi autentyczne postaci, ludzie, których poznał podczas pobytów w mieście. Natomiast wplątuje tychże bohaterów w fikcyjne wydarzenia. Całość wypada więc dość surrealistycznie i komediowo, co zapowiada już sekwencja ekspozycyjna, w której na Cmentarzu Łyczakowskim spotyka się grupa podstarzałych hippisów kontestujących przed laty stary porządek ZSRR. Dołącza do nich były kapitan KGB, który również nawrócił się na drogę pokoju.

Celem spotkania są odwiedziny grobu, w którym spoczywa nadgarstek Jimiego Hendrixa. Potem wypadki rozgrywają się już bardzo szybko. Mieszkańców Lwowa atakują mewy, lecz tylko w tych miejscach, gdzie przebywał wcześniej pewien menel. Hippisi wraz z kapitanem zewrą szyki, aby odnaleźć i wypędzić kłopotliwego jegomościa z miasta. Zwariowana fabuła dostarcza rozrywki, ale pozwala również na sportretowanie wielokulturowego i wieloetnicznego Lwowa – wyjątkowego miasta na mapie Europy, obdarzonego skomplikowaną historią. Intrygująca powieść, której wariacje na przykład na temat polskich miast chciałoby się przeczytać.

Może się też kojarzyć z serią filmów Woody’ego Allena rozgrywających się w znanych europejskich miastach. Oprawa miękka, klejona. Bardzo polecam. Poprzednio na liście: „Dziennik ukraiński. Notatki z serca protestu” (p. 1/16).