Autorka: Katherine Applegate                      Wydawnictwo: Dwie Siostry

Poziom: BD II/III

Autorka licznych książek fantastycznych i dla młodzieży gościła ostatnio na przeglądzie 17/21. Najnowsza jej przetłumaczona publikacja to nieco magiczna – a na pewno pełna pozytywnej wyobraźni – opowieść dla nastolatków-marzycieli, nieco starszej młodzieży (najlepiej wciąż myślącej) oraz niektórych dorosłych, o ile wykażą resztki empatii i zrozumienia, a także przypomną sobie siebie sprzed tych paru lat (recenzent wykazał się i przypomniał sobie, więc wygłosi oczywiście dobrą opinię o książce).

Główny bohater Jackson (noszący imię po słynnej firmie produkującej gitary elektryczne) to równolatek (mniej więcej) uczniów 5. klasy, w dodatku skrajny realista. Jak powiada o swoim problemie: „Wymyślony przyjaciel w ogóle do mnie nie pasuje […] W moim wieku nie przydaje się opinia świrniętego. Lubię fakty […] są ważne dla naukowców”. Natomiast „opowieści nie da się zobaczyć […] Opowieści to wymysły, jak się zacznie sprawdzać, wszystko okazuje się zmyślone. A ja nie lubię, jak ktoś mnie okłamuje”.

Rzecz w tym, że chłopiec będzie za chwilę musiał uznać, że chyba okłamuje sam siebie, bowiem w życiu codziennym zaczyna mu towarzyszyć tajemniczy kocur. Jackson spotkał go już kiedyś i nadał mu z niepojętych dla siebie przyczyn imię Preskot. Wtedy jednak był dzieckiem i uznał go za miraż własnej wyobraźni. Teraz, starszy i mądrzejszy, zwyczajnie zaczyna się obawiać o własne zdrowie psychiczne, jednocześnie pozwalając tajemniczemu, mówiącemu kotu nawiązywać ze sobą relację i pomagać sobie. Jak twierdzi Preskot: „Nie mogę odejść, póki ci nie pomogę. To nie zależy ode mnie, lecz od ciebie. Ty ustalasz reguły”. Niepojęte zjawisko – olbrzymi, wyprostowany kocur, wygadujący obelżywe perory pod adresem psów – staje się remedium na problemy egzystencji rodziny chłopca. Rodzice, byli muzycy, nie mają pieniędzy, dzieci niedojadają, więc trzeba sprzedawać ich cenne przedmioty, by utrzymać dach nad głową. Tajemniczy przyjaciel jest więc bezwzględnie potrzebny – i może dlatego zyskuje na realności, choć Jackson nie chce jej uznać.

Książka, jako się rzekło, dla młodzieży i nielicznych myślących dorosłych. Nadto, recenzje czytelniczek wykazują, że także ich 7. i 8-letnie dzieci były zachwycone. Nie mogę jej nie polecić. Twarda, szyta oprawa.