Ignacy Łukasiewicz

Autorzy: Piotr Franaszek et. al.                                                     Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy

Jak przypominają autorzy tego pionierskiego opracowania: „W dziejach ludzkości można znaleźć niewielu badaczy i wynalazców, dokonujących przełomowych odkryć cywilizacyjnych, o których szybko zapominano, a pamięć o nich trzeba było przywracać przez wiele lat” (Wstęp, s. 6). Zapewne sam bohater monografii trochę się do tego przyczynił, manifestacyjnie ignorując sprawy, które tak bardzo interesują wielu współczesnych znawców-celebrytów, w tym (niestety) ludzi nauki. Jednak bogactwo i prestiż w najmniejszym stopniu Łukasiewicza nie zajmowały: „Panowie, urodziłem się w kapocie, w kapocie całe życie chodzę i pozwólcie mi w niej umrzeć” – jak sam przypominał w tej i wielu podobnych wypowiedziach, skrupulatnie zanotowanych przez zespół badawczy, opracowujący – co trochę zawstydza… – pierwszą kompletną biografię twórcy polskiego przemysłu naftowego. Przedstawiany zwykle w rozbłysku światła, sam niejako przygasł, przygnieciony geniuszem swego umysłu i wynalazku. Czas więc – jak przekonuje ta znakomita książka – odzyskać Łukasiewicza jako człowieka, filantropa, nietuzinkową osobowość, wielkiego idealistę, który swą własność traktował jako dobro publiczne. W najnowszej książce PIW-u udało się ten efekt osiągnąć.

Nie jest to zatem wyłącznie biografia intelektualna. W rozprawie mowa o siatkach konspiracyjnych, organizowanych w l. 60-tych przez Łukasiewicza, o jego projektach obsadzenia poboczy traktów drzewami owocowymi (do dziś rosną na Podkarpaciu) czy też o dbałości o zdrowie pracowników platform wiertniczych. Recenzent przyjmuje tę książkę ze zdumieniem i radością, przymykając oko na drobne usterki edytorskie (głównie w zakresie interpunkcji i pisowni wielkich i małych liter). Z drugiej strony – nie każda biblioteka publiczna będzie miała czytelników tej pracy, choć bogaty zestaw uznanej serii „Biografii Sławnych Ludzi” PIW-u, gdzie ukazuje się „Ignacy Łukasiewicz”, może być argumentem na rzecz dokonania zakupu. Toteż – wedle uznania. Oprawa twarda, szyta.