Siła bezsilnego. Reportaż z pierwszego uwięzienia

Autor: Vaclav Havel                                                 Wydawnictwo: Ośrodek KARTA

 

Cudem odnaleziona publikacja Vaclava Havla stanowi dokument jego pierwszego pobytu w więzieniu. Przyszły prezydent w 1977 roku spędził w areszcie cztery miesiące, już po dwóch złożył do prokuratora generalnego prośbę o zwolnienie, które przysługiwało mu wyłącznie dlatego, że władza widziała ogromny zysk w złamanym opozycjoniście.

Havel książki nie ukończył, zaprzątały mu głowę inne publikacje oraz kolejne pobyty w więzieniu – dłuższe zresztą niż cztery miesiące. Dzięki staraniom dyrektora Biblioteki Havla Michaela Žantovskiego – odpowiedzialnego za redakcję starannego rękopisu – materiał pozwolił ułożyć się w logiczną całość; oczywiście ma ona znamiona pracy nieukończonej, ale to w gruncie rzeczy nic niewarty szczegół w kontekście dziedzictwa Havla, które poszerzyło się właśnie o ważną pozycję. Havel opisał czas spędzony w więzieniu. Rozdziały „Więzienie” oraz „Śledztwo” są intelektualnym dyskursem na temat tego, jaką postawę człowiek powinien przyjąć w warunkach zamknięcia, jak zachowywać się podczas przesłuchania.

Rozdział „Moja story” to wielka spowiedź Havla, tytaniczna refleksja wymierzona we własny wizerunek, mocno – w odczuciu Havla – nadszarpnięty w więzieniu. Ekstremalne warunki jednak wypaczyły pewne ideały. Bardziej ogólny wydźwięk mają fragmenty poświęcone Karcie 77 (inicjatywie działającej w Czechosłowacji na rzecz praw człowieka).

Cudem odnalezione książki mają niepowtarzalny klimat. „Siła bezsilnego” powstała w specyficznych warunkach, klimat ten staje się więc jeszcze bardziej niepowtarzalny, unikatowy.  Książka zawiera dwa posłowia, które wyjaśniają wiele kwestii edytorskich i interpretacyjnych. Oprawa miękka, klejona. Bardzo polecam. Poprzednio na liście: „Skrzeciuchy” (p. 1/2021).