Autor: Radosław Piwowarski                                      Wydawnictwo Marginesy

Nigdy nie jest za późno na miłość, ale i na debiut literacki. Wspomnieniowa książka Radosława Piwowarskiego pt. „Sceny rozbierane” (p. 9/2016) pozostaje interesującą lekturą dla kinomanów. To, czego dokonał w pierwszej powieści, robi jednak większe wrażenie. Pozostawia czytelnika z wrażeniem, że przez tyle lat zdolny pisarz ukrywał się, przyjmując tożsamość reżysera filmowego – skądinąd bardzo dobrego i oryginalnego jak na kino polskie.

„Lekcje seksu…” to pełna humoru, ale w istocie rzeczy poważna, proza o rodzącym się uczuciu między dwójką seniorów: Adamem i Heleną. Skrajnie różni zwłaszcza na wcześniejszych etapach życia (on aktor, ona nauczycielka) teraz w uczuciu dostrzegają szansę na spełnienie i przeżycie jesieni życia w sposób charakterystyczny głównie dla ludzi młodych. Adam i Helena odzyskują witalność, a może tak naprawdę odkrywają, że nigdy jej nie stracili.

Bogate tło z ważnymi postaciami drugoplanowymi, z prezentacją napięć rodzinnych w różnych konfiguracjach napełnia fabułę Piwowarskiego treścią, o której łatwo się nie zapomni. Mimo że, jak pisze w swojej rekomendacji zmarły niedawno i równie dobrze piszący reżyser Janusz Majewski, „To wszystko wydarzyło się miliony razy milionom par, ale za każdym razem olśniewa, poraża pięknym blaskiem”. Oprawa miękka, klejona.