Autorka: Katarzyna Ryrych Wydawnictwo HarperKids
Poziom: BD II/III
Katarzyna Ryrych ma już w dorobku blisko sto książek. Można powiedzieć, że jest Remigiuszem Mrozem literatury dzięcięco-młodzieżowej, choć zdarza się jej stylistyczny skok w bok. Wystarczy wspomnieć udany cykl powieści historyczno-obyczajowych dla czytelników dorosłych pt. „Czarna walizka”.
Mamy więc do czynienia z pisarką wszechstronną. „Draka na Antypodach” to jej kolejny sukces artystyczny i powrót do korzeni. Powieść została nagrodzona w VI Konkursie Literackim im. Astrid Lindgren. Obradom jury przewodniczyła Joanna Papuzińska. Książka jest idealną propozycją wakacyjnej lektury – zwłaszcza że w niektórych (a być może w wielu) przypadkach będzie najbardziej aktualnym obrazem przeżyć wypoczywających nastolatków, którzy stoją na progu dojrzewania.
Bohaterowie (Kostek, Draka, Policjanna, Art) są zwartą paczką przyjaciół. Pseudonimy – przynajmniej części z nich – sugerują, z jakich rodzin pochodzą. Z wypiekami na twarzy oczekują wakacji i gdy te nadejdą to, owszem, będą jak zawsze fascynujące, ale inne niż wszystkie poprzednie. Bohaterowie zrozumieją, że zmieniają się ich umysły, priorytety i zainteresowania. Takim przeobrażeniom ulega również profil znajomości, wzajemnych relacji protagonistów. Portret zacieśniania przyjacielskich więzi w niespiesznym, sennym miasteczku wypada sugestywnie.
Niby nic się nie dzieje, ale gdy w końcu coś dziać się zaczyna, jedność grupy w takich warunkach okaże się kluczowa. Nieoczywiste wartości płynące z lektury w połączeniu z fajnym klimatem (trochę w stylu dawnych wakacji) i talentem autorki lokują „Drakę na Antypodach” na wysokiej półce. Oprawa miękka, klejona.