Autorka: Katie Hickman
Wydawnictwo: Znak Horyzont
Katie Hickman, angielska pisarka i historyczka, przedstawia historię zasiedlenia zachodniej części Ameryki Północnej przez pryzmat kobiecych doświadczeń. Przeciwstawiając się utrwalonym od wielu lat narracjom ukazującym tylko męski obraz Dzikiego Zachodu pełen traperów, myśliwych, rewolwerowców, kowbojów, rabusiów pociągów czy poszukiwaczy złota, zwraca uwagę na udział kobiet w migracji na Zachód oraz odegraną przez nie rolę w transformacji tego terenu.
Książka przybliża losy kobiet Dzikiego Zachodu, zarówno białych osadniczek pochodzących z różnych klas społecznych, afroamerykańskich niewolnic i chińskich niewolnic seksualnych, jak też rdzennych Amerykanek. Pierwszymi białymi kobietami, które wyruszyły w podróż na Zachód, były dwie prezbiteriańskie misjonarki, Narcyza Whitman i Eliza Spalding. Po wyczerpującej lądowej wędrówce przez Góry Stołowe dotarły one w 1836 roku do Oregonu, a wkrótce potem w ich ślady poszły inne kobiety.
Jedną z tych kobiet jest Tabitha Brown, ponad sześćdziesięcioletnia wdowa, która wyruszyła ze swoją dużą rodziną do Salem w Oregonie. Podczas tej podróży stracili oni cały dobytek i z trudem uniknęli śmierci. Bohaterska kobieta zwana jest „Matką Oregonu”. Wstrząsające są doświadczenia trzynastoletniej Virginii Reed, która wraz z innymi uczestnikami wyprawy została uwięziona przez obfite śniegi w górach Sierra Nevada. Aby przeżyć, musieli oni jeść ciała zmarłych. Poznajemy też historię byłej niewolnicy, Biddy Mason, która została jedną z pierwszych afroamerykańskich pionierek i właścicielek ziemskich w Los Angeles.
Autorka, opierając się na licznych pamiętnikach, dziennikach, listach i innych materiałach źródłowych, odtwarza losy bohaterek, opisuje trudy ich podróży przez wymagające tereny, życie codzienne, walkę o przetrwanie oraz budowanie nowego życia. Publikacja zawiera przypisy końcowe, bibliografię, indeks oraz czarno-białe ilustracje.
Bogato udokumentowana, pasjonująca lektura. Okładka twarda, szyta. Polecam.