Autorka: Stina Wirsén
Wydawnictwo: Zakamarki
Poziom czytelniczy: BD 0
Dwie wydane w tym samym czasie książki z serii Stiny Wirsén, oswajającej najmłodszych czytelników z trudnymi emocjami. Ostatnio na naszej liście: „Kto się złości?” (przegląd 2/2021). Cykl szwedzkiej autorki wyróżnia się prostotą i bezpośredniością opowieści, które są połączone z realizmem rozumianym przez Wirsén jako nie wahanie się przed pokazywaniem „nieidealnych” zachowań. Na przykład w jednej z omawianych tym razem książek wystraszone dziecko gryzie dorosłego i to zachowanie – choć z pewnością nieprawidłowe – nie doczekuje się żadnego komentarza.
W książeczce „Kto jest ładny?” Wirsén pokazuje dzieciom – mówiąc w największym skrócie – że uroda jest czymś względnym, subiektywnym i całkowicie zależnym od przyjętych kanonów piękna. I robi to w sposób najprostszy z możliwych: Miśka i Miświnka dokuczają Kociowi, mówiąc, że jest brzydki, przez co oczywiście Kociowi robi się przykro. Według nich jest on brzydki, bo jest żółty, a żółty to brzydki kolor. Logiczne. Sprawa komplikuje się jednak, kiedy do akcji wkracza Ptaszyna – również żółta. Kiedy i ona słyszy o swojej rzekomej brzydocie, po prostu nie zgadza się z Miśką i Miświnką, twierdząc, że jest piękna, fajna i żółta, tak samo jak Kocio, za to Miśka z Miświnką są brzydkie, bo włochate. I tak dalej, poprzez kłótnie, aż do przybycia królika – brązowego tak samo jak brązowe są pyszne czekoladki, które przynosi. A konkluzji brak – dziecko samo musi wyciągnąć wnioski i zrozumieć, że ładne i brzydkie może być dosłownie wszystko, co za takie uznamy (a poza tym sporo znaczenia ma tu nasza pewność siebie).
Z kolei „Kto się zgubił?” przedstawia scenę z supermarketu, która rozpoczyna się od tego, że Duży Miś i Mały Miś robią zakupy. W pewnej chwili Duży zostawia Małego przy bananach, prosząc by przez ten czas wybrał kilka ładnych. Niestety Małemu zajmuje to mniej czasu niż Duży potrzebuje, by do niego wrócić i w konsekwencji Mały gubi się pośród wielkich półek z towarami i tłumu dorosłych. Jak można się domyślić – jest przestraszony, a im dłużej nie ma z nim Dużego, tym bardziej Mały panikuje. Chyba każdemu dziecku podobna historia się kiedyś zdarzyła albo może zdarzyć.
Obie te budzące sympatie książki mogą pomóc dzieciom w rozpoznawaniu trudnych emocji i radzeniu sobie z nimi, jednocześnie w żaden sposób ich nie dyskredytując, co wydaje się zdrowe. Jak najbardziej można je polecić dzieciom w wieku 3-4 lat. A co za tym idzie: bibliotekom też. Obie publikacje zostały wydane w małym formacie i w oprawie twardej, szytej.