Autorka: Jo Simmons
Wydawnictwo: Dwukropek
Poziom: BD II
Nowa książka brytyjskiej autorki literatury dziecięcej to pełna humoru opowieść o przygodach szalonej, żywiołowej babci i wycofanego wnuczka; poprzednio na liście: „Zamieniłem brata przez internet” p. 3/2018.
Jedenastoletni Harry, miłośnik zwierząt i ekstrawaganckich strojów, z całego serca pragnie mieć własnego psa. Aby zrealizować to największe marzenie, wytrwale zbiera „psie punkty”, wykonując rozmaite obowiązki domowe. Okazja do zdobycia większej ilości punktów nadarza się, gdy zatrzymuje się u nich babcia Mini, nieszablonowa siedemdziesięcioczterolatka. Nieprzeciętnie wysoki jak na swój wiek chłopiec ma zaopiekować się swoją drobniutką babcią w dniu odbierania przez nią nagrody Złotej Rolki za całokształt dokonań (Mini – jak się okazuje – jest gwiazdą branży papieru toaletowego i ma wielkie grono fanów).
Mama w najdrobniejszych szczegółach zaplanowała im ten dzień, uwzględniając zakup odpowiedniego ubrania na ceremonię, wizytę u fryzjera i lunch, jednak Mini nie ma najmniejszego zamiaru dostosowywać się do tego planu, zamierza bowiem spędzić ten dzień po swojemu. Harry szybko przekonuje się, że jego babcia nie jest zwykłą, spokojną starszą panią, ale tryskającą energią, beztroską, młodą duchem i pełną pasji kobietą. Mini bowiem kradnie paczkę toffi w supermarkecie, jeździ kolejką górską w wesołym miasteczku, dyżuruje jako ratowniczka na basenie, farbuje sobie włosy na fioletowo i mknie przez miasto wózkiem widłowym. Chłopiec zupełnie nie nadąża za zwariowanymi pomysłami swojej babci, ciągle ją gubi i wszystko wymyka mu się spod kontroli. Jednak ten ekscytujący dzień bardzo zbliży ich do siebie, w dodatku Harry pod wpływem babci stanie się bardziej odważny, pewny siebie, świadomy swoich mocnych stron, wyluzowany i odpowiedzialny.
Świetna historia z żywą, dynamiczną akcją i zabawnymi, czarno-białymi ilustracjami. Okładka twarda, szyta. Gorąco polecam.
Fragment publikacji: https://dwukropek.com.pl/ksiazki/zgubilem-babcie-w-supermarkecie/