Autor: Léopold Chauveau Wydawnictwo Noir sur Blanc
Poziom: BD I
Francuski autor – dotąd nieznany polskiemu czytelnikowi – był z wykształcenia lekarzem, a z zawodu artystą i – tu posłużę się słowami ze Wstępu Grzegorza Kasdepkego – urodził się o sto lat za wcześnie. Istotnie, ze swoją wrażliwością względem natury oraz krytycznym spojrzeniem na człowieka, jest dziś Léopold Chauveau bardzo aktualny.
W przewrotnych i dowcipnych “Cudownych kuracjach doktora Popotama” spotykamy się m.in. z krytyką kolonializmu i okrucieństwa wobec zwierząt, której autor dokonuje bez zbędnego lukrowania rzeczywistości, otwarcie pokazując złą stronę ludzkiej natury. W bajkach biali myśliwi strzelają do krokodyli pociskami wybuchającymi, a handlarze małp i słoni zastawiają na bohaterów sidła. Na szczęście wszystkim kłopotom i wypadkom tutaj stawia czoła pewien błyskotliwy cudotwórca – doktor Popotam.
Mimo że Chauveau nazywa pewne rzeczy po imieniu, to oczywiście robi to w sposób dostosowany do percepcji kilkuletniego odbiorcy. Bajki zostawiają czytelnika wyłącznie z pozytywnymi wrażeniami, ważnymi spostrzeżeniami i wzruszeniami. O ich aktualności decyduje także – a może przede wszystkim – język, jakim przemawia Chauveau do dzieci – z jednej strony prosty i szczery, a jednak pełen absurdalnego poczucia humoru, które pozwala przenieść się dziecięcej wyobraźni daleko od codziennych spraw, o czym z kolei wspomina autorka tłumaczenia, Maria Raczkiewicz-Śledziewska.
Z osobistościami, jakimi są bohaterowie tych bajek, czytelnicy z pewnością szybko się zaprzyjaźnią. Ważnym elementem opowieści są krótkie rozmówki prowadzone przez Léopolda Chauveau ze swoim nieuleczalnie chorym synkiem. Całość zdobią piękne, czarno-białe rysunki – są to oszczędne i jednocześnie pełne ekspresji małe dzieła sztuki. Bardzo polecam.
Oprawa twarda, szyta.