Autor: Sam Parnia
Wydawnictwo: Znak Literanova
W książce „Granice życia. Co współczesna nauka mówi nam o świadomości, życiu i śmierci” dr Sam Parnia, profesor medycyny specjalizujący się w badaniu resuscytacji krążeniowo-oddechowej oraz doświadczeń z pogranicza śmierci, przedstawia najbardziej aktualne wyniki badań nad doświadczeniem śmierci i świadomością. Sporządzona przez niego rekapitulacja dotyczy oczywiście nie tylko badań prowadzonych przez niego samego, ale także przez innych naukowców – głównie neurobiologów.
Okazuje się, że według aktualnej wiedzy naukowej, śmierć wcale nie jest tym, za co zawsze ją mieliśmy. Kilka lat temu przeprowadzono bowiem pionierskie badania, które udowadniają, że mózg zmarłego pozostaje aktywny jeszcze wiele godzin po śmierci – pracuje tak samo jak zdrowy mózg, pomimo że krążenie dawno ustało. Tym samym udowodniono, że świadomość jest w stanie przetrwać śmierć organizmu. Fakt ten oczywiście w zdumiewający sposób koresponduje z wieloma wierzeniami religijnymi, a także doświadczeniami osób, które przeżyły śmierć kliniczną, a następnie wróciły do życia. Jak wiadomo, jakimś cudem relacje tych osób są do siebie podobne, niemal identyczne, i to niezależnie od tego, z jak odległych od siebie kultur te osoby pochodzą. Sam Parnia jest jedną z pierwszych osób na świecie, które postanowiły zajrzeć za tytułowe granice śmierci przy zastosowaniu narzędzi naukowych. Albo przynajmniej za granice tego, co dotąd uważaliśmy za śmierć.
Jak można się było spodziewać, jego praca jest fascynująca. Parnia nie boi się cytowania relacji pacjentów, którzy przeżyli własną śmierć, ani przywoływania dzieł kultury (bardzo ważne okazują się tu jeden z dialogów Platona oraz obraz „Wzniesienie błogosławionych do raju” Hieronima Boscha), ale tak naprawdę zupełnie nie chodzi mu o kulturowe obrazy życia po śmierci. Tym, co go interesuje jest wiedza naukowa. A to między innymi dzięki jego dwóm projektom badawczym, nazwanym AWARE-I i AWARE-II, nauka dowiedziała się o doświadczeniu śmierci więcej, niż wiedziała do tej pory.
Książka jest nie tylko ciekawa, ale i w dziwny sposób inspirująca – w myśl hasła z tylnej strony okładki, które brzmi: „Dopiero umierając, dowiadujemy się, jak żyć”. Polecam. Oprawa miękka, klejona, ze skrzydełkami.