Autor: John Glatt Wydawnictwo: Filia
Fani literatury faktu opartej na autentycznych historiach kryminalnych mają kolejną obowiązkową pozycję do kolekcji przeczytanych lektur. John Glatt (I raz na liście) w prezentowanej książce odtworzył z mistrzowską precyzją ohydną sylwetkę Ariela Castro – kierowcy szkolnego autobusu, zdolnego muzyka, na którego życiorysie ostatecznym cieniem położyła się sprawa porwania trzech dziewczyn.
Castro więził je przez mniej więcej dziesięć lat w piwnicy własnego domu. Porwań dokonał na przestrzeni lat 2002-2004. Był lubianym i szanowanym sąsiadem rodziny jednej z zaginionych. Stał się kanadyjskim odpowiednikiem Josefa Fritzla. Dziewczyny były wykorzystywane seksualnie, wielokrotnie poroniły, w najgorszych warunkach znosiły upały i mrozy, musiały oglądać w telewizji doniesienia o własnej sprawie oraz wspominki w rocznicę zaginięć.
Książka Glatta to podróż w najciemniejsze zakamarki ludzkiego umysłu i upadającego całkowicie ducha. Ale czyta się świetnie i bardzo szybko. Poza tym to materiał warty przedyskutowania odnośnie bezpieczeństwa dzieci na ulicy. Oprawa miękka, klejona.