Autorka: Ludwika Włodek
Wydawnictwo: Czarne
Nowa książka reporterki, socjolożki, wykładowczyni na Wydziale Orientalistyki Uniwersytetu Warszawskiego, a prywatnie wnuczki Jarosława Iwaszkiewicza, to reportaż o Algierczykach we Francji i Francuzach w Algierii (poprzednio: „Wystarczy przejść przez rzekę” p. 24/14). Autorka kilkakrotnie odwiedziła oba kraje, przyglądając się ich sytuacji politycznej, zjawiskom społecznym, kulturze i mentalności, poznając też losy wielu algierskich migrantów oraz francuskich rodzin mieszkających w Algierii.
W reportażu koncentruje się na obecnej sytuacji Algierczyków we Francji, pokazuje skomplikowaną tożsamość mieszkańców podparyskich przedmieść, warunki, w jakich żyją, problemy, z jakimi się borykają. Obserwuje francuskie debaty telewizyjne i popularne media, zgłębia tematykę dotyczącą trudnych spraw francusko-algierskich, czytając książki i oglądając filmy, ale przede wszystkim rozmawiając z tytułowymi „gorszymi dziećmi Republiki”.
Poznamy historię m.in. rodziny sławnego piłkarza, Zinedine’a Zidane’a, która przyjechała z algierskiej prowincji do Francji po lepsze życie, Karima Amellala – francusko-algierskiego pisarza i przedsiębiorcy czy też rzeźbiarki Lili Boukortt, która uciekła z Algierii przed radykalnym islamem. Włodek w opowieść o Algierczykach i Francuzach wplata mnóstwo informacji na temat historii związanej z okresem kolonizacji, walką o niepodległość i wojną domową. Śledząc historię migracji, stara się przedstawić ją z różnych punktów widzenia. W książce porusza też takie tematy jak: islamofobia, dyskryminacja, gettoizacja, islamizacja migrantów żyjących we Francji, algierski i francuski nacjonalizm.
Książka zawiera bibliografię, kalendarium stosunków francusko-algierskich oraz przypisy końcowe. Oprawa twarda, szyta. Polecam zainteresowanym tematem.