Bjørn F. Rørvik, Per Dybvig, Bieg z zagadkami

„Bieg z zagadkami”

Bjørn F. Rørvik, Per Dybvig, Bieg z zagadkamiAutor: Bjørn F. Rørvik                                                   Ilustrator: Per Dybvig                                           Wydawnictwo: Druganoga

Poziom czytelniczy: BD I

 

Druga na naszej liście, a trzecia na polskim rynku książka z cyklu o przygodach Liska i Prosiaczka (u nas poprzednio: „Kawiarenka pod Ptasim Ogonem” na p. 12/19) to, tak jak poprzednio, wspólne dziełko nagradzanego norweskiego autora piszącego dla dzieci (Rørvik) oraz ilustratora znanego m. in. z serii o Doktorze Proktorze Jo Nesbø.

Autorzy po raz kolejny łączą odrobinę przewrotną grę z konwencją bajki zwierzęcej z humorem i sposobem budowania akcji przywodzącym trochę na myśl poetykę „Alicji w Krainie Czarów”.

Tym razem poczciwy Lisek i jego rezolutny przyjaciel Prosiaczek, wezmą udział w tytułowym biegu z zagadkami urządzanym przez pudłońce (gryzonie, które uwielbiają pudełka i w nich mieszkają).

Kolejne zadania w biegu (rozpoznawanie grzybów i zwierząt) staną się okazją do humorystycznych scenek (np. Lisek stwierdzi, że nazwa „maślak” nie może być prawdziwa, bo „masło nie rośnie w lesie”, więc wpisze w kartę odpowiedzi „margaryniak”), a że główni bohaterowie troszkę oszuują, w finale najpierw przekonają się, że kłamstwo ma krótkie nogi, a potem, gdy otrzymają nagrodę pocieszenia, zrozumieją również, że nie warto sądzić bliźnich zbyt surowo.

Autorom udało się utrzymać wysoki poziom. Rørvik pisze z polotem, lekko absurdalnym poczuciem humoru i bawiąc się słowem (oprócz wspomnianego już „margaryniaka” pojawi się też np. „rekin rzodkiewkowy”). W warstwie graficznej wtóruje mu Per Dybvig ze swoją sugestywną kreską przywodzącą trochę na myśl twórczość Andrzeja Dudzińskiego. Do tego świetne tłumaczenie Iwony Zimnickiej. Całość spodoba się również dorosłym.

Bjørn F. Rørvik, Per Dybvig, Bieg z zagadkamiBjørn F. Rørvik, Per Dybvig, Bieg z zagadkami