Zemsta należy do mnie

Autorka: Marie NDiaye                                                  Wydawnictwo Filtry

 

Marie NDiaye to wschodząca gwiazda francuskiej literatury, choć mająca korzenie senegalskie. To fakt nie bez znaczenia w kontekście analizowanej powieści. Jej główna bohaterka jest kobietą wywodzącą się z klas niższych, która dzięki zdolnościom i pracowitości ukończyła studia prawnicze. W momencie kiedy ją poznajemy otwiera własną kancelarię i przyjmuje pierwsze zlecenia. Zaczyna dość efektownie, bo oto zjawia się u niej klient z prośbą o reprezentowanie jego żony, która właśnie zabiła trójkę ich wspólnych dzieci. Mężczyzna wydaje się pani mecenas niepokojąco znajomy, a sprawa nad wyraz zawikłana. Ten krótki zarys treści sugerowałby, że mamy do czynienia z klasycznym thrillerem. Nic bardziej mylnego.

Oczywiście fabuła ubrana jest w kostium kryminalny, ale na głębszym poziomie jest to przede wszystkim powieść psychologiczna i to wysokich lotów. Nawiązuje bowiem do filozoficznej teorii Emmanuela Levinasa, w której człowiek dokonuje transcendencji poprzez relacje z innymi. W omawianej książce te relacje prowadzą jednak na manowce, wejście w konwencjonalną rolę matki i żony nie daje spełnienia, a awans społeczny zamiast satysfakcji przynosi dojmujące poczucie pustki i wykorzenienia. Choć czytelnicy mogą się poczuć rozczarowani faktem, że wszystkie pytania, także te kryminalne pozostają bez odpowiedzi, to z całą pewnością Zemstę można gorąco polecić bardziej wymagającym odbiorcom. Oprawa miękka, klejona. Anna Karczewska