Każdy rok Tommy’ego Llewellyna


Autor: Michael Thompson
Wydawnictwo: Agora

Debiut literacki australijskiego dziennikarza i współwłaściciela firmy produkującej podcast biznesowy to poruszająca, niezwykła historia tytułowego bohatera, Tommy’ego Llewellyna, który co roku w dniu swoich urodzin doświadcza skutków „resetu”, polegającego na tym, że nikt go nie pamięta, a on musi zaczynać swoje życie od nowa. Dzieje się to od jego pierwszych urodzin, kiedy z mieszkania znikają wszystkie dowody jego istnienia, a jego rodzice, którzy po przebudzeniu nie rozpoznają go, wzywają policję przekonani, że w nocy ktoś podrzucił im dziecko.

Chłopiec trafia do domu dziecka zwanego Mleczarnią, a w każde jego urodziny powtarza się ten sam scenariusz: wszechświat czy też jakaś inna niepojęta kosmiczna siła wymazuje jego istnienie i odbiera mu wszystko. W tej wyjątkowo trudnej sytuacji doświadcza on też wiele dobra, gdyż dyrektorka domu dziecka, która jest niezwykle empatyczną kobietą, za każdym razem otacza go swoją opieką i miłością, starając się zastąpić mu mamę. Dorastając w tym miejscu chłopiec uczy się radzenia ze swoją odmiennością, do perfekcji rozwija umiejętność odnawiania przyjaźni, odkrywa też pewne luki w „resecie”, które zaczyna wykorzystywać.

Po opuszczeniu Mleczarni swoje dorosłe życie zaczyna z nadzieją i kilkoma marzeniami. Przede wszystkim pragnie odszukać poznaną w domu dziecka dziewczynę, którą kocha od czternastego roku życia, oraz stworzyć bezpieczne miejsce, które stałoby się dla nich azylem. Powieść przedstawia losy Tommy’ego Llewellyna na przestrzeni kilkudziesięciu lat, ukazując jego przeżycia, nieustanne toczenie walki z nieprzychylnym mu wszechświatem, pokonywanie przeciwności losu, a także próby stworzenia nieco bardziej trwałego życia oraz zostawienia po sobie jakiegoś śladu, cząstki siebie.

Autorowi udało się stworzyć wciągającą, emocjonującą i uniwersalną opowieść o ludzkiej determinacji, odporności na ciosy losu, optymizmie i sile miłości. Okładka miękka, klejona. Bardzo polecam.