Czekając na aresztowanie nocą. Relacja ujgurskiego świadka z ludobójstwa w Chinach

Autor: Tahir Hamut Izgil                                                Wydawnictwo Znak Koncept

 

Tahir Hamut Izgil to czołowy poeta piszący w języku ujgurskim. Żeby napisać tę książkę, musiał uciec z Chin do Ameryki. W przeciwnym razie może już by nie żył. Ujgurzy – grupa etniczna tureckiego pochodzenia wyznająca islam i zamieszkująca Chiny – są bowiem prześladowani w naprawdę starym stylu. Żyją głównie na terenie Regionu Autonomicznego (choć w zasadzie to państwo policyjne) Sinciang, który jest 4,5 raza większy od Niemiec. Niewykluczone, że znajduje się tam ponad sto obozów z ponad milionem internowanych Ujgurów w środku.

Wiadomość ta jest szokująca w kontekście światowej pozycji Chin i relacji tego państwa z Zachodem. Bardzo ważną funkcję pełni podtytuł: „Relacja ujgurskiego świadka z ludobójstwa w Chinach”. Autor próbuje przekazać wszystko, co wie, z czym empirycznie się zetknął. Nie ma zatem otwarcie drastycznych scen, przesadzonych zmyśleń, ale jest wiele sugestii i świetnie odtworzona atmosfera życia w ciągłym stresie: z codziennym towarzyszeniem podsłuchów, kontroli, ograniczania wolności.

Przed lekturą warto poczytać w Internecie – choćby wyrywkowo – cokolwiek o Ujgurach, żeby skupić się na relacji Izgila, który nie wchodzi specjalnie w szczegóły etniczne. Stawia na opis własnych przeżyć, które dla polskiego czytelnika mogą wydać się dobrą powieścią gatunkową, ale życie Izgila to nie fikcja. Mieszkańcy Sinciang są obserwowani, śledzeni przez kamery, czujniki GPS i kody QR, przymuszani do pracy w fabrykach, a tutejsze kobiety sterylizowane. Na pewno należy się chwila refleksja i zadumy nad tą sytuacją. Znakomita książka Izgila wzmocni nas w tej powinności. Oprawa miękka, klejona.