Sattouf Riad, „Ja, Fadi. Porwany brat. Tom 1 (1986-1994)”

Ja, Fadi. Porwany brat. Tom 1 (1986-1994)

Sattouf Riad, „Ja, Fadi. Porwany brat. Tom 1 (1986-1994)”Autor: Riad Sattouf
Wydawnictwo: Kultura Gniewu

Komiks „Ja Fadi. Porwany brat” to powrót (po zaledwie kilku latach!) Riada Sattoufa do cenionego autobiograficznego cyklu „Arab przyszłości”. W ramach naszych przeglądów omawialiśmy pierwszy i drugi z sześciu tomów podstawowej serii – miało to miejsce podczas przeglądów 5/2016 i 8/2018. O ile podstawowa seria „Araba przyszłości” była poświęcona autobiograficznej opowieści samego autora, Riada Sattoufa, o tyle „Ja, Fadi” to historia opowiedziana z perspektywy jego brata Fadiego, który w wieku kilku lat został porwany przez ojca i wbrew woli matki zamieszkał z nim w Syrii. Historia oczywiście bardzo dramatyczna, ale też opowiedziana z niemałym poczuciem humoru.

Życie małego Fadiego toczy się dość sielsko – żyje sobie we francuskim Rennes, a mama z babcią rozpieszczają go jak tylko mogą. No, może tylko czasami dokuczają mu starsi bracia – Riad i Yahya. Wszystko zmienia się, kiedy pewnego dnia do jego domu przyjeżdża dziwnie mówiący mężczyzna, będący jego ojcem. Fadiemu wprawdzie wydaje się on sympatyczny, ale mama właściwie przez cały czas jest na niego wściekła, czego chłopiec nie rozumie. Ojciec bezskutecznie próbuje namówić ją, by wraz z synami wróciła do Syrii. Pewnego dnia zabiera Fadiego na wycieczkę – tak przynajmniej twierdzi. W rzeczywistości to wycieczka, która nie przewiduje powrotu. Chłopiec w wieku kilku lat ląduje w Syrii, poznaje swoją nową rodzinę, idzie do pierwszej klasy, a po kilku miesiącach w sposób zupełnie naturalny uczy się arabskiego i wtapia w grupę rówieśniczą. Przyzwyczaja się, co oczywiście nie oznacza, że przestaje tęsknić za mamą, a pewne elementy życia w syryjskiej wiosce przestają być dla niego dziwne i obce.

Riad Sattouf ma talent do opowiadania o dramatycznych, ważących na całym życiu wydarzeniach z lekkością i energią. Dzięki temu opowieść wciąga niczym obserwowanie prawdziwego życia (omawiany komiks zresztą poniekąd tym właśnie jest). Bardzo przekonująco wypada narracja z perspektywy małego chłopca – ukształtowana jest ona jak rzeczywiste wspomnienie, niekoniecznie zaś jak systematycznie stworzona opowieść korzystająca z wiedzy nabytej po latach. Humorystyczne, cartoonowe rysunki dodatkowo podkreślają tę cechę komiksu; dodatkowo uwagę zwraca interesujące wykorzystanie kolorów, które podkreślają stany emocjonalne bohatera.

Ogółem: bardzo ciekawa pozycja. Komiks spokojnie można czytać bez znajomości „Araba przyszłości”, choć – trochę jak sam Fadi – raczej nie zrozumie się wtedy wszystkiego (na przykład tego, dlaczego właściwie rodzice Fadiego się rozstali). Do polecenia nie tylko fanom podstawowej serii. Oprawa miękka, klejona, ze skrzydełkami.