Archiwa tagu: Wydawnictwo Kultura Gniewu

Koniec wszystkiego (i całej reszty)

Autorzy: Karensac, Thom Pico
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024
Poziom: BD I/II

Ostatni tom komiksowej tetralogii o przygodach Kalinki. Tytuł brzmi nieco apokaliptycznie i tak też wygląda początek utworu. Pojawia się dawno niewidziana mama, która – trzeba przyznać – może poszczycić się prawdziwym „wejściem smoka”. Trwa ceremonia przekazania Korony Szczytów i gwarantuję, że nie przebiegnie ona gładko. Komplikacje i zabawne zwroty akcji to znak rozpoznawczy cyklu, a ostatni akt historii rozpoczyna się prawdziwą katastrofą. Wraca dawno niewidziany Dżin Parszywiec, który, jak przystało na arcywroga, znowu zagraża całej dolinie, a może nawet całemu światu? Nasza dzielna bohaterka łatwo się nie poddaje, wyrusza do magicznej Kuźni, w której trzeba wykuć nową Koronę Szczytów (poprzednia ulega zniszczeniu podczas katastrofy z pierwszych stron komiksu). Wędrówka obfituje w niebezpieczeństwa, za każdym zakrętem można spotkać dziwne, magiczne istoty – jedne z nich pragną pomóc, inne zaszkodzić. Dodatkowo Kalinkę dopadają wyrzuty sumienia w związku z ukrywaniem prawdy o dolinie przed mamą, bo miłość powinna opierać się na szczerości, nie na tajemnicach.

Komiks na pewno spodoba się fanom poprzednich części. Ostateczne starcie, którego można spodziewać się od początku opowieści, nadchodzi nieubłaganie i zaskoczy niejednego czytelnika. Doskonałe poczucie humoru autorów to obok plot twistów kolejny atut publikacji, poza tym świetna, prosta kreska i przyjemna kolorystyka. Nic dodać, nic ująć – bardzo polecam. Oprawa miękka, klejona, poprzednio: „Co za baran!” (P. 3/24).

Zagajnik przejścia

Autor: Adam Święcicki
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024
Poziom: BD I/II

Komiks dla dzieci wydany przez Krótkie Gatki w ramach osadzonego w mitologii słowiańskiej cyklu powieści graficznych „Kacper i spółka”. Ekipa sympatycznych bohaterów jest znana z poprzedniego tomu o tytule „Uroczysko Szyszymory” (tom do nas niestety nie dotarł). Druga część ich przygód rozpoczyna się spięciem z Bandą Lipy, która łapie i torturuje Bosmana. Chłopcu udaje się przechytrzyć Lipę, ten w zemście zamierza przejąć rewir Kacpra – zagajnik. Walka o teren trwa, tymczasem okazuje się, że zagajnik nie jest zwykłym zagajnikiem a tytułowym miejscem magicznym, przed czym ostrzega Kacpra Dzikoludek. To nie ostatnie fantastyczne stworzenie, które pojawi się na kartach komiksu. Magia wypełnia świat przedstawiony w utworze. Kacper wraz z przyjaciółmi dowiadują się, dokąd prowadzi przejście istniejące w ich zagajniku, choć pewnie woleliby tego nie wiedzieć a tym bardziej nie doznać na własnej skórze. Wielość światów, magiczne portale, tajemnicze stwory i siła przyjaźni – wszystko to czeka w „Zagajniku przejścia”. Czy bohaterom uda się wyjść cało z tarapatów? O ile tylko będą trzymać się razem, wszystko jest możliwe: „Bo łza i radość szczera ratuje przyjaciela” (s. 40).

Publikacja to przykład dobrego komiksu przygodowego dla dzieci, którego klimat przypomina trochę Tomka Sawyera. Autor puszcza oko do czytelnika nawiązując też do „Akademii Pana Kleksa”, ale całość jest oryginalna a pomysł na fabułę niebanalny i przyciągający uwagę. Czytelnika czeka tu wiele zabawnych momentów – bawi zarówno komizm w dialogach, jak i ten sytuacyjny, humor kryje się także w ilustracjach. Szybka i zaskakująca akcja nikomu nie pozwoli się nudzić podczas lektury. Polecam. Oprawa twarda i szyta.

Czytaj dalej

Bibliomulica z Kordoby

Autorzy: Wilfrid Lupano, Léonard Chemineau
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024

Atrakcyjnie wydany francuski komiks, który przenosi czytelnika do Kordoby z końca X wieku. Państwem przez lata zarządza dynastia Umajjadów, która dba o rozwój w dziedzinie polityki, nauki i kultury, jednak wszystko zmienia się po śmierci Al-Hakama II. Następujący po nim władca, Hiszam II, ma dopiero jedenaście lat i w praktyce oddaje władzę w ręce doradców, a ci mogą okazać się niechętni do kontynuowania dzieła dotychczasowych przywódców. Taką sytuację zastaje odbiorca na początku lektury. Akcja rozkręca się szybko, ponieważ za chwilę ma spłonąć jedna z największych bibliotek średniowiecza. Ogromny to cios dla bibliotekarza, dlatego Tarid – nasz główny bohater postanawia ocalić chociaż część cennego księgozbioru. Pomaga mu w tym kopistka Lubna i chciał nie chciał dawny uczeń Marwan, a także mulica, którą ciężko skłonić do współpracy nawet, gdy ta nie ma na grzbiecie ciężkiego ładunku wykradzionych woluminów. Tak rozpoczyna się pościg i walka o ocalenie wiedzy zamkniętej w księgach. Nie pierwszy i nie ostatni raz ludzkość dopuszcza się książkobójstwa, nie bacząc na jego konsekwencje. Ostatecznie biblioteki trwają mimo zagrożeń płynących z każdej strony, być może dzięki temu, że każda z nich ma swojego Tarida, który zna wartość myśli zapisanej słowem, chce by ta myśl płynęła do wszystkich ludzi i dba o jej przechowanie dla następnych pokoleń.

Komiks opowiada o władzy i mądrości, a właściwie głupocie, na którą co jakiś czas chorują ludzie, popełniając wciąż te same błędy. Przygodowa fabuła pełna zabawnych scen wciąga czytelnika, doskonałe poczucie humoru autorów gwarantuje dobrą rozrywkę. Warto docenić ładną kreskę, przyjemną kolorystykę i zróżnicowane kadry przygotowane z dbałością o szczegóły. Polecam, duży format, oprawa twarda i szyta, na końcu posłowie.

Czytaj dalej

Przesilenie

Autorka: Joanna Ave Sępek
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024
Poziom: BD III/IV

Ujmujący, oryginalny komiks przypominający literaturę drogi. Twórczyni na co dzień zajmuje się projektowaniem grafiki do gier wideo, być może dlatego fabuła utworu nasuwa skojarzenia z klasycznymi grami fabularnymi, których bohaterami są poszukiwacze przygód. Joanna Ave Sępek w tej roli obsadza posługującą się magią Kozę oraz Lisa biegłego w walce wręcz. Dzielny i głodny wrażeń duet wyrusza w drogę, by zarobić trochę pieniędzy, zdobyć sławę i przeżyć coś, czego nie zapomni ani żadne z nich, ani reszta świata. Okazji do tego, by przejść do legend jest wiele. Świat przedstawiony komiksu zamieszkuje mnóstwo dziwacznych, złowrogich stworzeń zagrażających okolicznym mieszkańcom. Niektóre z nich łatwo pokonać, tak właśnie czynią nasi zuchwali podróżnicy niejako na rozgrzewkę przed prawdziwym starciem z silnym i niebezpiecznym przeciwnikiem. Zamiarem Kozy jest pokonanie wielkiego „ni to gryfa, ni to smoka” zamieszkującego prastarą puszczę. Niestety cel przysłania jej zdrowy rozsądek, powstaje kłótnia, wielkie nieporozumienie i już wiadomo, że wszystko może skończyć się źle. Walka z potworem nie przynosi oczekiwanych rezultatów, bo prawdziwym wrogiem okazuje się coś, co drzemię we wnętrzu bohaterki, jej własne, karmione przez lata demony.

Komiks porusza problem niskiego poczucia własnej wartości, budowania siły na dokonaniach i zdobyczach. Tłem osobistego dramatu jest piękna, pełna czułości relacja, która może ocalić, jeśli otrzyma taką szansę. Kulminacyjny moment fabuły wyróżnia bardzo udany zabieg obrazowania walki wewnętrznej, toczącej się w głowie bohaterki. Bardzo potrzebne w takich sytuacjach wsparcie zostaje odrzucone. Okazuje się, że nie tak łatwo jest pomóc i pomoc przyjąć. Słowa bliskich osób bywają niesłyszane, gdy przysłania je cierpienie i przekonanie o byciu nierozumianym. „Przesilenie” to świetna propozycja dla młodzieży, metaforyczna opowieść o podróży w głąb własnej duszy, dobrze namalowany obraz empatii wobec drugiego i ostrzeżenie przed ślepym podążaniem za sławą czy poklaskiem, bowiem to, co jest ważne, znajdziemy gdzie indziej, czasami nawet nie musimy daleko szukać. Bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej

Opowieści Grabarza

Autor: Piotr Wojciechowski
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024

Niniejszy album prezentuje zebrane historie, które autor publikuje na przestrzeni ostatnich kilku lat w postaci osobnych zeszytów. Józef, tytułowy grabarz, żyje pobożnie w niewielkiej wiosce, kontynuując tradycje rodzinne i przejmując po dziadku oraz ojcu cenioną wśród sąsiadów posadę. Życie łatwe nie jest, więc czasami dobrze napić się czegoś mocniejszego – to zawsze znajdzie się u Staśka. Trzeba jednak pamiętać, że ksiądz nie pochwala takiego zachowania u swoich owieczek, podobnie jak migania się od mszy, pracy w kościele i cyklicznych odpustów.

Komiks obrazuje świat, w którym dorastało wielu dzisiejszych czterdziestolatków, a wszechobecne przydrożne i polne wierzby sugerują, że przestrzeń komiksu to być może mazowiecka wieś z ostatnich dekad minionego stulecia. Z wiejską obyczajowością współgra odpowiednia sceneria, w której dominuje kościół i dworek dziedzica – dobrodzieja, przydrożne kapliczki, cmentarz oraz wiejskie bezdroża. Przechadzają się po nich modlące się baby, kostucha, diaboły i inne fantastyczne postacie. Nikogo to nie dziwi, podobnie jak to, że proboszcz kontroluje życie całej społeczności, które upływa nieśpiesznie, od święta do święta, zgodnie z niezmiennym rytmem przyrody.

Publikacja przenosi do czasu minionego, choć być może wiele z niego przetrwało do dziś. Autor nie wyśmiewa, opowiada, zachęca do zastanowienia i wspomina z sentymentem właściwym refleksji o latach dzieciństwa. Czytelnik odnajdzie w utworze doskonały humor słowny i sytuacyjny, choć niektóre żarty wydają się dość makabryczne. Sacrum miesza się z profanum, dobre uczynki nie zawsze wychodzą na dobre, ale to, co liczy się najbardziej to poczciwe serce. Polecam. Oprawa twarda, szyta.

Czytaj dalej

Zamaskowana. Z pamiętnika autystki

Autorka: Kasia Mazur
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024

Autobiograficzny komiks Kasi Mazur, którą być może więcej osób zna jako Imanę, bo pod takim pseudonimem ilustratorka publikuje swoje prace w internecie. „Zamaskowana” to jej pierwszy, pełnowymiarowy album, autorka występuje w nim jako główna bohaterka. Świat, który pokazuje czytelnikowi komiksu to świat jej duszy, wspomnienia i przemyślenia na temat własnego życia i tytułowego zamaskowania.

Bohaterka utworu przez lata ma wrażenie bycia niedopasowaną, inną, dziwną i nierozumianą przez otoczenie. Pewnego dnia okazuje się, że prawdziwe źródło jej problemu tkwi w braku zrozumienia samej siebie i własnych potrzeb. Wielokrotne meltdowny, shutdowny, uporczywe fiksacje i stimy nie pozwalają normalnie funkcjonować, rujnują relacje międzyludzkie, wzmacniają poczucie winy związane z każdą przykrą sytuacją, która spotyka kobietę. Przełomowy moment życia stanowi diagnoza o spektrum autyzmu, która paradoksalnie miast obciążać – uwalnia, uzdrawia i przynosi zrozumienie, a przede wszystkim daje narzędzia do trudnej walki o siebie, której ważnym etapem jest zadbanie o bezpieczną przestrzeń i komfort psychiczny w każdej interakcji społecznej. Doświadczenie autyzmu nie musi przebiegać u każdego tak samo, tu destrukcyjnie wpływa na tożsamość, postrzeganie ciała, seksualność a także emocje. Odbiór świata wiąże się z reakcją na bodźce, których nadmiar szkodzi i wyprowadza z równowagi. Być może stąd bierze się kolorystyczna oszczędność i ascetyczna kreska artystki, która wbrew pozorom niczego nie upraszcza, oddaje całą głębię traum i zranień, pozwala krok po kroku wyrazić siebie i zdjąć wszystkie, nakładane przez lata maski. I choć formułą utworu jest nieco abstrakcyjna rozmowa z psem, autorka przekracza granicę płaskiego kadru, gdy bezpośrednio zwraca się do czytelnika: „Zrób sobie kawkę, przygotuj chusteczki, rozsiądź się wygodnie i możemy zaczynać” (s. 11). Gorąco polecam publikację zarówno tym, którzy sami znaleźli się w autystycznej pułapce, jak i tym, którzy żyją obok, przypatrują się, dziwią i nie rozumieją, a być może nieświadomie ranią drugiego człowieka. Mały format, oprawa miękka, szyta.

Czytaj dalej

Co za baran!

Autorzy: Karensac, Thom Pico
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2024
Poziom: BD I/II

Wreszcie jest – trzeci tom komiksowej tetralogii o zwariowanych przygodach Kalinki i jej psa. Nadchodzi zima, wraz z nią zupełnie nowe wyzwania. Bohaterka chodzi do szkoły, a w czasie wolnym odwiedza ciągle przeziębioną, byłą Królową Lata i opiekuje się niesfornym lisem – przyjemniaczkiem, którego znamy z poprzedniej, jesiennej odsłony cyklu (P. 15/23). Właściwie może się wydawać, że życie Kalinki toczy się rytmem dość spokojnym (nie licząc regularnych potyczek z wyszczekanym lisim Królem), lecz w okolicy coraz częściej zaczynają się dziać dziwne rzeczy: pożary czy przewrócone słupy telefoniczne. Nie wiadomo czyja to sprawka – lokalsi podejrzewają niejakiego Kosmatołaka, jednak trop wskazuje zdecydowanie na innych bohaterów opowieści. Stara przepowiednia mówi o baraniej rewolucji, znajdzie się też godny przywódca przewrotu w dolinie, niezbyt gościnny Rogat – przekonuje się o tym na własnej skórze Kalinka, trafiając do więzienia w osadzie pełnej baranów. Właśnie tu szykuje atak Brygada Bestii – brzmi groźnie? Niektórzy myślą inaczej – tu cytat wyjęty z ust Kasztanowych Rycerzy: „Te cymbały stanowią zagrożenie głównie dla siebie samych!” (s. 49). W każdym razie walka o bezpieczeństwo doliny toczy się każdego dnia, a w międzyczasie fabularne puzzle zaczynają układać się w jedną, coraz bardziej interesującą całość.

Komiks trzyma poziom poprzednich części – jest zabawnie, zaskakująco i nieprzewidywalnie. Szybka akcja i humor w połączeniu z mądrym przesłaniem o akceptacji Innego to dobry przepis na udaną publikację dziecięcą. Bardzo polecam. Oprawa miękka, szyta.

Czytaj dalej

W ten sposób znikam

Autorka: Mirion Malle
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2023

Komiks o depresji stworzony przez francuską rysowniczkę i scenarzystkę. Autorka podejmuje trudny, ale niezwykle aktualny i ważny temat choroby, z którą dziś boryka się coraz więcej osób. Jedną z nich jest Clara, dwudziestokilkuletnia, dobrze zapowiadająca się pisarka, która na co dzień pracuje w wydawnictwie i niedawno przeżyła rozstanie ze swoją dziewczyną. Życie bohaterki z pozoru wydaje się zwyczajne, wypełnione typowymi dla młodych ludzi aktywnościami. Niestety z każdym kolejnym dniem Clara coraz bardziej wycofuje się z życia towarzyskiego, zaczyna unikać ludzi w pracy a wreszcie nawet własne towarzystwo staje się dla niej ogromnym wyzwaniem. Tytułowe znikanie, które czytelnik obserwuje na kolejnych stronach komiksu to metafora depresyjnego epizodu, którego doświadcza dziewczyna. Najdotkliwszym symptomem choroby jest poczucie pustki, niezdolność do odczuwania zarówno złych, jak i dobrych emocji. Życie Clary wydaje się pozbawione barw, tak, jak pozbawione kolorów są również ilustracje utworu. Najbliższe otoczenie nie rozumie tego, co dzieje się z bohaterką w wyniku czego powoli rozluźniają się więzi, łączące ją z przyjaciółmi i dawnymi znajomymi. Samotność to uczucie, które waży najwięcej w tej opowieści, bywa pożądana i wybierana przez bohaterów, ale też przez nich niechciana, bo zbyt przytłaczająca.

Komiks należy do dzieł, którym przyświeca misja oswojenia czytelnika z trudnym problemem, wyjaśnienie go i odczarowanie. Ta poruszająca powieść graficzna ukazuje prawdziwe, niewidoczne z oddali oblicze depresji, przynosi obraz walki o siebie i podpowiada, jak w tejże walce dopomóc. Polecam wszystkim, którzy chcą zmierzyć się z tematem. Oprawa miękka, klejona.

Czytaj dalej

Bomba

Autorzy: Alcante, L. F. Bollée, D. Rodier
Wydawnictwo: Kultura Gniewu
Warszawa 2023

„Bomba” to wydane przez Kulturę Gniewu dzieło, które imponuje nie tylko objętością (prawie czterysta pięćdziesiąt plansz) i rozmachem, lecz także wagą podjętej tematyki. Komiks opowiada o wydarzeniach prowadzących do jednego z najbardziej przełomowych momentów w historii ludzkości, momentu, którego symbolem jest ludzki cień utrwalony na schodach banku Sumitomo 6 sierpnia 1945 roku o godzinie 8.15. Ten cień, oglądany niegdyś przez autora scenariusza, staje się motywacją do podjęcia pracy nad komiksem, który dziś trafia do rąk polskiego czytelnika.

Narracja powieści graficznej koncentruje się głównie na czasie poprzedzającym zbudowanie tytułowej bomby, punkt kulminacyjny fabuły stanowi oczywiście jej wybuch, a ostatni rozdział pokazuje konsekwencje ataku powietrznego na Hiroszimę. Kontekst historyczny jest tu bardzo rozbudowany, a język nie stroni od pojęć naukowych. Autorzy nie podejmują się opowiadania o tragedii z perspektywy świadka wybuchu czy zgładzonego. Cześć ofiarom zostaje oddana jedynie poprzez wprowadzenie wątków dwóch fikcyjnych postaci: Naokiego Morimoto oraz dziewczynki na trzykołowym rowerku. Bohaterowie symbolizują los Japończyków wciągniętych w wir II wojny światowej. Najważniejszą rolę odgrywa jednak w opowieści uran, który jest przedmiotem badań naukowców z całego świata, a czasami także podmiotem narracji o wyzwoleniu niewyobrażalnie niszczycielskiej energii. Autorzy, stosując taki zabieg, próbują wzmocnić oddziaływanie na wyobraźnię odbiorcy, podobną funkcję pełni operowanie dźwiękiem i ciszą oraz czernią i bielą. Uważny czytelnik dostrzeże gdzieniegdzie znaki pozostawione przez rysownika, będące zapowiedzią tego, co nadejdzie, np. papierosowy dym, który układa się w dobrze znany dziś kształt atomowego grzyba. Niepokój przenika wszystkie karty opowieści, towarzyszy mu nieustanne napięcie związane z presją czasu i dylematami etycznymi.

Komiks powinien zaciekawić czytelników interesujących się II wojną światową, ale docenią go wszyscy fani tzw. dobrej kreski. Dużą zaletą dzieła są ilustracje, przedstawiające architekturę europejskich i amerykańskich miast, w tym miasteczka Los Alamos. Należy także zwrócić uwagę na sugestywne obrazy walk i wojennych zniszczeń – tu zwłaszcza postapokaliptyczny krajobraz Hiroszimy – widać w nich ogrom pracy i duży talent rysownika. Publikacja – „cegła” wydana w dużym formacie, w twardej i szytej oprawie zawiera na końcu bibliografię oraz indeks osobowy. Polecam.

Czytaj dalej