Fosse Jon, Düzakin Akin, „Kant”

Kant

Fosse Jon, Düzakin Akin, „Kant”Autor: Jon Fosse
Ilustrator: Akin Düzakin
Wydawnictwo: Widnokrąg
Poziom czytelniczy: BD I/II

Druga z wydanych w ostatnim czasie przez wydawnictwo Widnokrąg książek laureata Literackiej Nagrody Nobla Jona Fossego, które skierowane są do młodszego czytelnika. Pierwszą, zatytułowaną „Dziewczynka ze skrzypcami”, omawialiśmy podczas poprzedniego przeglądu (13/2025). Tym razem już sam tytuł zdradza, że jeśli chodzi o temat, pisarz wybrał wielki kaliber.

Bohaterem książki jest ośmioletni Kristoffer, chłopiec, który wieczorami rozmyśla, zamiast spać. Zdarza się, że im bardziej rozmyśla, tym bardziej się boi. Tak właśnie jest i tym razem. Chłopiec zastanawia się nad wszechświatem – jak to możliwe, że jest on nieskończony? Czy w ogóle cokolwiek może być nieskończone? Albo z drugiej strony: jeśli wszechświat ma jakiś koniec, to co znajduje się poza nim? Nic? Czy absolutne nic w ogóle może istnieć? A może gdzieś we wszechświecie – obojętnie czy skończonym czy nie – żyje olbrzym, a on, Kristoffer, tylko mu się śni? Właśnie ta myśl okazuje się dla chłopca zbyt straszna – najwyższa pora, by zawołać tatę.

Tacie, człowiekowi o zdecydowanie filozoficznym usposobieniu, udaje się w końcu uspokoić Kristoffera. W końcu najważniejsze, że są tu razem, a czy dzieje się to naprawdę, czy we śnie jakiegoś olbrzyma – nie ma większego znaczenia. Prawdy i tak ostatecznie nie będą mogli poznać, bo jako ludzie po prostu nie są w stanie do niej dotrzeć. Tata wspomina Kristofferowi o słynnym filozofie, który nazywał się Immanuel Kant i którego swego czasu zajmowały podobne pytania. Twierdzi, że Kristoffer będzie mógł poczytać jego dzieła, kiedy będzie trochę starszy, jednak chłopiec jest sceptyczny – aktualnie wydaje mu się, że nie za bardzo lubi myśleć, bo myślenie bywa straszne.

Książka Fossego, choć poparta solidnym filozoficznym namysłem, tak naprawdę jest picture bookiem, który mógł się zmaterializować dzięki talentowi ilustratora Akina Düzakina. Piękne, utrzymane w stonowanej kolorystyce ilustracje dodatkowo pobudzają wyobraźnię czytelnika, a na końcu czeka nas niespodzianka – ostatnia z nich wyraźnie kontrastuje z pozostałymi. Jej styl nawiązuje bowiem do „Kaczora Donalna”, a więc komiksu, który tuż przed zaśnięciem czyta uspokojony przez tatę Kristoffer.

„Kant” to książka godna polecenia, choć pewnie nie wszystkim dzieciom. Jednak dla tych, których od czasu do czasu zajmują podobne sprawy, co bohatera historii Fossego, z pewnością będzie to wartościowa lektura. Warto mieć ją w bibliotece. Oprawa twarda, szyta. Duży format.