Archiwa tagu: Wydawnictwo Widnokrąg
Mój brat ściga dinozaury
Lisek
Miejskie ogródki – moje mikroświaty
Możesz na mnie liczyć, Pikusiu
Autor: Vaitkute Neringa
Ilustracje: Marija Smirnovaite
Wydawnictwo Widnokrąg
Poziom czytelniczy BD II/III
Niezwykle wzruszająca historia o przywiązaniu, wierności i dziecięcych wartościach. Książka niesie naukę o tym, że głos dzieci nie powinien być bagatelizowany, ponieważ to, co dla dorosłego jest głupotą, dla dziecka może być całym światem.
Główną bohaterką opowieści jest 11-letnia Guste, której od lat najlepszym przyjacielem jest pluszowy pies – Pikuś. Jej mama, wciąż pochłonięta sprawami dorosłych, wbrew woli swojego dziecka wyrzuca Pikusia na śmietnik. Zrozpaczona 11-latka postanowiła więc uciec z domu i wybrać się na wysypisko śmieci, by odnaleźć swojego przyjaciela. Droga na wysypisko okazała się bardzo trudna i pełna niebezpieczeństw, a dziewczynka ledwo uszła z życiem. Wyprawa uczy młodą Guste, że samotność jest przerażająca i warto doceniać rodzicielską troskę, nawet jeśli relacje z rodzicami nie wyglądają idealnie. Także mama dziewczynki pożałowała swojej decyzji i ostatecznie szczerze przeprosiła córkę. Wyprawa odmieniła dziewczynkę – zrozumiała ona, że w życiu nie wszystko układa się po naszej myśli.
Pierwszoosobowa narracja pomaga zrozumieć czytelnikowi obawy i nadzieje dziewczynki. Książka opisuje rzeczywistość w ciemnych barwach i relacjonuje trudne doświadczenia, zwłaszcza te opisane na czarnych kartkach, kiedy dziewczynkę napada obcy mężczyzna. Szare i ponure ilustracje oddają nastrój panujący w książce. W końcu jest to historia o bolesnej stracie, smutku, niezrozumieniu, poczuciu samotności, które dzieci odczuwają tak samo mocno, jak dorośli, a może nawet mocniej. Jest to mądra książka z głębokim przekazem wartościowym dla dzieci i rodziców. Bardzo polecam. Oprawa twarda, szyta.
Gapiszon i…
Cisza ma głos
Piia Pierniczek się wprowadza
Ten Pan
Autor: Artur Gębka
Ilustratorka: Natalia Chirkowska
Wydawnictwo: Widnokrąg
Piaseczno 2023
Poziom: BD I/II
Artur Gębka, jak mało kto, potrafi opowiadać o trudnych tematach najmłodszym czytelnikom. Nie tak dawno (P. 10/23) omawialiśmy książkę „Butelka taty”, a dziś autor wraca na listę z poruszającym utworem o bezdomności, akceptacji i odrzuceniu, o otwartości i lęku przed wszystkim, co odstaje od tak zwanej normalności.
Ten Pan, tytułowy bohater opowieści, codziennie pojawia się na podwórku szarego blokowiska. Nikt go tu nie zna, ale każdy wie o kogo chodzi, gdy ktoś głośno powie „Ten Pan”. Mieszkańcy nie są zadowoleni z jego obecności, chociaż nikomu nie robi nic złego. „Patrzcie, to znowu Ten!” – woła starsza pani, a zaimek „ten” nie tylko wskazuje na mężczyznę, ale także go wartościuje i niejako ostrzega innych przed nieokreślonym niebezpieczeństwem, płynącym z jego strony. Trzeba przyznać, że Ten Pan także nie szuka kontaktu z innymi ludźmi, zazwyczaj chowa się przed nimi – niczym w czapce niewidce – w połach ogromnego płaszcza. Gdzie indziej mógłby się schować, przecież nie ma kluczy do domu. Tego Pana z życzliwą uważnością i troską obserwuje siedmioletni Staś. Chłopiec widzi, jak mężczyzna ze spuszczonym wzrokiem niestrudzenie próbuje odnaleźć coś, co zapewne zgubił bardzo dawno temu. Mija już prawie rok, a Ten Pan ciągle szuka. Staś pragnie pomóc i wymyśla zaskakujący w swej prostocie plan. Gesty płynące wprost z chłopięcego serca pomagają w końcu odnaleźć bohaterowi to, co zostało zgubione. Czy były to klucze do domu? Nie, to coś znacznie ważniejszego: poczucie, że jesteśmy komuś potrzebni, że ktoś w nas wierzy, że jesteśmy dla kogoś ważni, bo – jak każdy człowiek – także nosimy w sobie odrobinę piękna i dobro.
Opowiadanie Artura Gębki niesie mocny przekaz zapakowany niczym prezent w pełną uroku, delikatną formę. I autorowi należą się podziękowania za ten prezent – to prawdziwa perełka na rynku wydawniczym, piękna, metaforyczna proza, w której słowa dziobią boleśnie jak ptaki a zimowe noce połykają dni do połowy. Książka czaruje czytelnika, brzmi trochę jak baśń z nutą tajemnicy. Kim jest Ten Pan? Czego szuka? Dlaczego nie potrafi tego znaleźć? Czy wolno go polubić? Uderza kontrast w postrzeganiu świata przez dorosłych ludzi i dzieci. Uchwycona przez pisarza dziecięca optyka stanowi o wyjątkowej sile opowieści i pięknie koresponduje z ilustracjami wykonanymi przez Natalię Chirkowską w stylizacji szkolnego obrazka. Zdecydowanie polecam. Oprawa twarda, szyta.
Dziewiąta planeta
Autorki: Monika Milewska, Agnieszka Pollo
Ilustratorka: Natalia Ursyniuk
Wydawnictwo: Widnokrąg
Warszawa 2023
Poziom: BD I/II
Ciekawa propozycja z pogranicza beletrystyki dla najmłodszych i dziecięcej literatury popularnonaukowej. Autorkami publikacji są trzy utalentowane kobiety: Monika Milewska – wielokrotnie nagradzana eseistka, dramatopisarka, poetka i tłumaczka; Agnieszka Pollo – astrofizyczka, która na co dzień pracuje w Obserwatorium Astronomicznym Uniwersytetu Jagiellońskiego i Narodowym Centrum Badań Jądrowych oraz Natalia Uryniuk – graficzka, malarka, projektantka ubrań i ilustratorka książek dla dzieci. Współpraca tego intrygującego trio owocuje ciepłą, zabawną, atrakcyjną wizualnie opowieścią o wysokich walorach edukacyjnych.
Bohaterami „Dziewiątej planety” są różne ciała niebieskie, które występują w naszym Układzie Słonecznym. Czytelnik poznaje tenże układ dzięki niezwykłej podróży komety Celestynki, która wyrusza na Ziemię z misją pomocy pogrążonemu w depresji Plutonowi. Bohater traci status planety z powodu zbyt małego rozmiaru. Poruszona jego krzywdą bohaterka przemierza przestrzeń kosmiczną, mijając po drodze Neptuna, Urana, Saturna, Jowisza, pas planetoid oraz Marsa. Nie wszystkie planety są przyjazne, każda jednak bardzo chętnie wyraża swoje zdanie zarówno na temat afery wokół Plutona, jak i innych mieszkańców Układu Słonecznego. Nie do końca pomyślnie przebiega rozmowa komety z członkami Międzynarodowej Unii Astronomicznej, którzy zamiast porządkować, wprowadzają jeszcze więcej chaosu do relatywnie spokojnego życia niebieskich ciał. Czym skończy się wielkie, kosmiczne zamieszanie? Odpowiedź czeka na kartach opowiadania.
Mały czytelnik, śledząc przygody sympatycznej komety, poznaje wiele ciekawostek o Wszechświecie i uczy się związanych z astronomią słów. Autorki dokładnie wiedzą jak przekazać wiedzę, by nie zniechęcić odbiorcy, a nawet rozbudzić jego apetyt na odkrywanie nowych obszarów. Twórczyniom gratuluję, czytelnikom polecam. Oprawa twarda, szyta.