Forsström Ted, Lucander Åsa, „Cicho, Tania, dość szczekania!”

Cicho, Tania, dość szczekania!

Forsström Ted, Lucander Åsa, „Cicho, Tania, dość szczekania!”Autor: Ted Forsström
Ilustratorka: Åsa Lucander
Wydawnictwo: Widnokrąg
Poziom czytelniczy: BD 0/I

Kapitalna książka przeznaczona do czytania dzieciom na dobranoc. Po części autotematyczna, bo sama także opowiada o tym, jak tata próbuje uśpić córeczkę, czytając jej książkę. Na jego nieszczęście proces jest co i rusz przerywany przez bardzo reaktywną suczkę Tanię, którą ciągle niepokoją jakieś hałasy. A jak ją niepokoją, to oczywiście natychmiast zrywa się z łóżka, by biec pod drzwi i szczekać (co oczywiście w znacznym stopniu utrudnia dziewczynce spanie). Pomysły Teda Forsströma są szczerze zabawne – szczególnie sceny, które, jak wyobraża sobie Tania, mogą dziać się za zamkniętymi drzwiami dziecięcego pokoju. „Może to wiewiórki? Co, jeśli zdobyły małą koparkę i wykopały tunel do kuchni? I teraz żonglują kubkami i wylegują się na tosterze!” – myśli suczka za pierwszym razem. „Tania myśli, że przyszła do nich weterynarka. Z przerażającymi igłami i bandażami. I zaraz odpali fajerwerki! I czy nie brzmiało to mimo wszystko trochę jak wiewiórki…?” – to z kolei inny fragment. Książka ma repetytywny charakter, co dodatkowo ułatwi dziecku zasypianie. Fabuła toczy się według schematu: tata czyta córeczce, słyszą hałas, Tania zaczyna szczekać, tata ją ucisza, wszyscy idą sprawdzić, co się dzieje, okazuje się, że nic złego, więc wracają czytać – i tak w kółko, choć oczywiście w różnych wariantach. Aż w końcu Tania zasypia i zaczyna chrapać – udaje jej się to osiągnąć przed dziewczynką, która zresztą wcale nie wygląda na senną. Oczywiście w przeciwieństwie do taty. Tę świetnie skomponowaną, wręcz błyskotliwą publikację dopełniają urocze rysunki Åsy Lucander. Naprawdę: nic tylko polecać, zwłaszcza rodzinom, mającym pod opieką psa! Oprawa twarda, szyta.