Chronologia wody

 

 

Autorka: Lidia Yuknavitch
Wydawnictwo Czarne

Lidia Yuknavitch to nagradzana amerykańska pisarka, wykładowczyni i redaktorka, autorka kilkunastu książek. W poprzednim przeglądzie omawialiśmy „Krawędź” (p. 13/2021).

Najnowsza publikacja to wzruszająca, intymna opowieść o utracie dziecka. Yuknavitch otwiera się przed czytelnikiem, opisuje moment, w którym dowiedziała się, że jej córeczka nie żyje. Musiała ją urodzić, by ochronić swój organizm przed infekcją. To nie był łatwy poród. Wiedziała już, że zakończy się smutnym pożegnaniem. „A wiec tak wygląda śmierć” – pisze autorka.

To wydarzenie zmieniło jej życie. Długo cierpiała na depresję. Nosiła w sobie ogromny smutek, który paraliżował całą rodzinę. Nikt nie wiedział, jak z nią rozmawiać, jak jej pomóc. Przebywała w „szklanym kloszu”, jak powiedziałaby Sylvia Plath. Układała kamienie obok dziecinnych ubranek, bo kamienie kojarzyły jej się z pamięcią, echem morza, zapachem alg, podwodną krainą, chronologią wody.

Miała trudne dzieciństwo, egoistycznego i despotycznego ojca, niepełnosprawną matkę i starszą siostrę, którą bardzo kochała. Była sportsmenką, osiągała bardzo dobre wyniki w pływaniu. Ale nikt nigdy nie pozwolił jej myśleć, że jest wyjątkowa.

Opowieść Yuknavitch to rodzaj spowiedzi, szczerego wyznania, element terapii, przepracowywania przeszłości. Czytelnik obserwuje przemianę bohaterki, odkrywanie tożsamości homoseksualnej, upadek, popadanie w nałóg i ponowne odnajdywanie celu.

Lektura ciekawa i wciągająca. Warta polecenia.

Oprawa miękka, klejona.