Scenariusz: Michał Figura, Aleksandra Mizielińska, Daniel Mizieliński
Rysunki: Aleksandra Mizielińska, Daniel Mizieliński
Wydawnictwo: Dwie Siostry
W 2022 roku nakładem wydawnictwa Dwie Siostry ukazał się komiks „Wilki. Historie prawdziwe”. Polecaliśmy go podczas przeglądu 23 w 2022 roku. Opowiada on o wilkach, a właściwie o Michale Figurze, który zajmuje się badaniem wilków, rysi i niedźwiedzi, a także działa na rzecz ich ochrony. Znani autorzy książek dla dzieci, Aleksandra i Daniel Mizielińscy na podstawie opowieści Figury skonstruowali coś w rodzaju komiksu non-fiction skierowanego do młodszych czytelników i mającego uwrażliwiać ich na dziką przyrodę. „Rysie. Historie prawdziwe” to pozycja podobna, tyle że oparta o przygody Michała Figury z rysiami.
Komiks dzieli się na osiem części. W każdej z nich opowiedziana jest historia jednego rysia, którego Michłowi Figurze i jego kolegom ze Stowarzyszenia dla Natury „Wilk” udało się przez jakiś czas śledzić i podglądać. Zazwyczaj wiązało się to zresztą z pomocą zwierzęciu. Opowieści o poszczególnych rysiach w zasadzie nie zostały przez Mizielińskich sfabularyzowane – w komiksie chodzi raczej o pokazanie prawdy i możliwie wierne oddanie tego, o czym opowiadał Figura. Opowieści tych trzeba bowiem ubarwiać ani dodawać im dramatyzmu – fakty są wystarczająco ciekawe. Oczywiście niedorosły czytelnik podczas lektury komiksu dowie się sporo o zwyczajach rysiów, a także o codziennej pracy ludzi, którzy starają się je chronić, jednak dzieje się to niejako przy okazji – w toku akcji. Dlatego według mnie mimo wszystko komiksowi bliżej jest do literatury faktu, w rodzaju książki wspomnieniowej czy nawet reportażu, niż do publikacji dydaktycznej. Rysunki Mizielińskich są proste – widać, że pełnią tu one rolę służebną wobec opowieści – ale jak najbardziej staranne i udane. Dużym plusem jest fakt, że historie opowiadane przez autorów w ogóle nie są zinfantylizowane, a to, że są kierowane do dzieci widać nie tyle po sposobie opowiadania, ile po nieprzeładowaniu faktami i wiedzą. Dzięki temu kontakt z komiksem bardziej przypomina ciekawą lekcję terenową, podczas której ciekawa osoba pokazuje dzieciom kulisy swojego zawodu, niż typową książkę dla dzieci. W tym przypadku to zaleta.
Komiks jest ciekawy i z powodzeniem można go czytać bez znajomości wspomnianej na początku publikacji o wilkach (chociaż autorzy kilka razy się do niej odnoszą albo odsyłają do niej w celu pogłębienia wiedzy). Na końcu umieszczono dodatek o nieco bardziej dydaktycznym zabarwieniu – znajdują się tam m.in. mapy i trochę fotografii, w tym zdjęcie rysia pożerającego ofiarę. Polecam zakup. Komiks w oprawie twardej, szytej.